Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z biura poselskiego Michała Urbaniaka zniknęła tabliczka. Pojawiła się na Twitterze

Agnieszka Kostuch
Agnieszka Kostuch
Karolina Misztal
Michał Urbaniak, poseł Konfederacji, ma swoje biuro w Gdańsku. Chociaż do niedawna przed wejściem do budynku przy ul. Grunwaldzkiej 76 wisiała tabliczka informacyjna, w tej chwili zostało po niej jedynie wspomnienie. Zniknęła, a dokładniej, została zerwana i zabrana przez nieznanego sprawcę. Fakt ten odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych, gdzie rozgorzała gorąca dyskusja.

Gdańsk. Michał Urbaniak stracił tabliczkę. W sprawę zamieszani przedstawiciele Młodzi Razem

Na jednym z profili na Twitterze pojawiło się zdjęcie, na którym widać młodych ludzi trzymających tabliczkę z napisem „biuro poselskie Michała Urbaniaka znajduje się w lokalu numer 114”.

Okazało się, że plansza zniknęła z budynku. Fakt ten potwierdził Łukasz Kosiorek z Biura Poselskiego Michała Urbaniaka. Zdradził, że aktualnie przeglądane są nagrania z monitoringu, które ujawnią, jak dokładnie przebiegało całe zdarzenie:

- Sytuacja miała miejsce najprawdopodobniej między piątkiem a niedzielą — przekazał Łukasz Kosiorek — Czekamy na zapis monitoringu. Maksymalnie pojutrze będziemy wiedzieli, jak to wszystko wyglądało. Nie chcemy rzucać oskarżeń, ale media społecznościowe trochę nam pomagają. Osoby, które to zrobiły, pochwaliły się w social mediach. Dzięki temu, już przed odtworzeniem zapisu monitoringu, mniej więcej wiemy, co się stało.

Kosiorek dodał, że nie jest to pierwsza tego typu sytuacja:

- W zeszłym roku, przy okazji Strajku Kobiet, taka tabliczka została zniszczona. Musieliśmy ją wymienić na nową. Widać, że długo nie wytrwała. Pan poseł zamierza podjąć kroki prawne, ku przestrodze dla innych. Sprawa zostanie zgłoszona funkcjonariuszom. Czekamy na nagranie, żeby zgłosić ją razem z dowodami. Sytuacja jest bardzo smutna. Jeśli to są osoby, które w przyszłości mają narzucać ton opinii publicznej, to jest bardzo źle.

Wiadomo, że jedna z osób widocznych na zdjęciu, została wybrana do VI kadencji Młodzieżowej Rady Miasta Gdańska. Organizacja, jak wynika z oficjalnego oświadczenia, odcina się od tego typu zachowań.

Początkowo pojawiały się doniesienia, że Zofia Gajca, którą widać na zdjęciu, jest przedstawicielką Młodej Lewicy. Te okazały się jednak nieprawdziwe:

- Zweryfikowałem informacje, jakoby Zofia Gajca, która była zaangażowana w tę sprawę, jest w Młodej Lewicy. Tak nie jest, dlatego nie zamierzamy komentować tej sprawy – przekazał nam Dawid Dobrogowski, rzecznik prasowy Młodej Lewicy.

Okazało się, że Zofia Gajca działa w organizacji młodzieżowej Młodzi Razem. Anna Górska z partii Razem przekazała nam, że uważa, iż sprawa zerwania tabliczki nie jest najistotniejszą, która dzieje się w tym kraju. Dodała jednak, że Młodzi Razem przyglądają się tej sytuacji. Podkreśliła, że debatę polityczną powinno się prowadzić w inny sposób i nie trzeba w tym celu zrywać tabliczek z elewacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki