Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Yacht Day 2013 na Politechnice Gdańskiej. Producenci jachtów o współpracy ze studentami i naukowcami

Kazimierz Netka
Polskie stocznie produkują nowoczesne łodzie - na zdjęciu jacht pomorskiej firmy Galeon
Polskie stocznie produkują nowoczesne łodzie - na zdjęciu jacht pomorskiej firmy Galeon Galeon
Na Politechnice Gdańskiej odbył się pierwszy Yacht Day. Władze uczelni podpisały list intencyjny z prezesem Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych POLBOAT ws. kolejnych spotkań.

Polska słynie z produkcji jachtów żaglowych i motorowych. Pod tym względem jesteśmy w światowej czołówce. Eksportujemy około 95 procent wytworzonych u nas jednostek. Branża ta szybko się rozwija. Nie tylko na brzegu Bałtyku, ale też w głębi lądu. Zaczyna brakować specjalistów. Dlatego przemysł żeglarski postanowił nawiązać ściślejszą współpracę z Politechniką Gdańską i współorganizować na tej uczelni Yacht Days - Dni Jachtu.

Pierwszy Yacht Day odbył w środę, a bardzo ważnym wydarzeniem stało się podpisanie listu intencyjnego przez prof. Henryka Krawczyka, rektora Politechniki Gdańskiej, i Sebastiana Nietupskiego, prezesa Polskiej Izby Przemysłu Jachtowego i Sportów Wodnych POLBOAT - Polskie Jachty.

- Chcemy stworzyć miejsce spotkań przedstawicieli świata nauki, przemysłu oraz szeroko rozumianej przedsiębiorczości - wyjaśnił dr inż. Mohamed Hossein Ghaemi, prodziekan ds. kształcenia Wydziału Oceanotechniki i Okrętownictwa PG. - Zależy nam, by jak najlepiej wykorzystać wiedzę oraz bazę materialną Politechniki Gdańskiej do realizacji wspólnych działań. Ustalono także, że co roku na Politechnice Gdańskiej odbywać się będzie Yacht Day.

Podczas pierwszego Yacht Day reprezentanci producentów jachtów motorowych i żaglowych przedstawili swe oczekiwania wobec studentów.

- Przyszłam tu, żeby zobaczyć, co dzieje się w branży, jaka czeka nas przyszłość, jakie są perspektywy rozwoju i możliwości zdobycia pracy - mówi Natalia Krefft, studentka IV roku na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa Politechniki Gdańskiej. - Miałam już praktykę, w stoczni na wyspach Bahama. Wiele się tam nauczyłam. Zapoznałam się z programami komputerowymi, zobaczyłam, jak wygląda przetarg, jak się robi wycenę.

- Jestem na Yacht Day po to, by poznać ludzi z branży, szukam kontaktów z przedstawicielami przemysłu jachtowego - mówi Paweł Pasoń, student III roku WOiO PG - budowa okrętów i jachtów. - W stoczniach możemy poznać praktycznie to, czego teorię zgłębialiśmy na uczelni. Miałem praktykę w stoczni remontowej w Gdańsku, byłem pomocnikiem projekt menedżera, miałem staż w koprodukcji. Teraz widzę, że brakuje nam praktyki.

Na pierwszym Yacht Day swą obecność zaznaczyły nie tylko stocznie, np. Sunreef czy Delphia, ale również projektanci - Yacht Design, a także producenci żagli - Sail Service.
[email protected]

Całą treść artykułu można przeczytać w czwartkowym (7.11) wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" i na stronie prasa24.pl.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki