Nadal przebiegać będzie przy licznych trójmiejskich zabytkach oraz historycznych miejscach związanych z Grudniem '70 i Sierpniem '80, ale na przykład zamiast męczących podbiegów pojawią się nadmorskie odcinki. Do startu już zapisało się 676 zawodniczek i zawodników z 22 państw.
Maraton Solidarności to nie tylko impreza sportowa. To także okazja do oddania hołdu poległym stoczniowcom w Grudniu 1970 roku oraz strajkującym w Sierpniu 1980 roku. Właśnie w nawiązaniu do dziesiątków kurierów, którzy przenosili meldunki między stoczniami Gdańska i Gdyni, bieg prowadzi przez całe Trójmiasto. W tym roku wystartuje już po raz 21. na królewskim dystansie pełnego maratonu - 42 kilometrów i 195 centymetrów. Tradycyjny jest dzień startu - 15 sierpnia. Mogą biec osoby, które ukończyły 18 lat.
Z dnia na dzień lista zgłoszeń rośnie. Obecnie liczy już blisko 700 uczestników (w tym blisko 100 kobiet) z 22 państw. Chcą biegać tu m.in. mieszkańcy nawet tak odległych państw, jak Argentyna, Brazylia, Kanada, USA, Ghana czy Chiny. Zresztą od lat to jeden z najbardziej międzynarodowych biegów w Polsce.
Zapisy przyjmowane będą do dnia startu. Jednak warto, by nie czekać na ostatnią chwilę. Czym wcześniejsze zgłoszenie, tym niższa opłata startowa. Do 31 lipca zapłacimy 70 złotych, do 8 sierpnia - 100 zł, a akces uczestnictwa 14 i 15 sierpnia to wydatek 150 zł. Z opłat zwolnione są osoby 60-letnie i starsze, członkowie Solidarności oraz ci, którzy ukończyli wszystkie poprzednie maratony Solidarności. Przed rokiem w jubileuszowej, 20. edycji najlepsi okazali się: Arleta Meloch (Olimpia Grudziądz) i Joel Maina Mwangi (Kenia), a Monika Szuba i Grzegorz Jezierski byli najlepsi wśród członków NSZZ "Solidarność".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
