- Potrzeba ponad 200 tys. zł, aby spiąć budżet zlotowy - mówi M. Laskowski. - I jest to policzone bardzo skromnie. W tym roku już brakowało pieniędzy i to było widoczne.
Tymczasem szykują się trudniejsze czasy dla zlotu, bo Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa zapowiedział, że organizatorzy muszą szukać sponsorów.
- Rezygnujemy ze zlotu przez kryzys, który dotknął także nasze miasto - twierdzi burmistrz Klimowicz.
- Po tegorocznym zlocie przeprowadziliśmy ankietę telefoniczną w Darłowie - mówi Izabela Kwiecińska, redaktor naczelna miesięcznika "Odkrywca". - Wyszło z niej, że przez tydzień, gdy trwała ta impreza, przyszło na nią około 90 tys. turystów. To ogromny kapitał.
Zaskoczony postawą władz Darłowa jest także Rafał Biel, główny organizator innego militarnego zlotu, na południu Polski.
- Miałem podobny problem, jak Laskowski i postawiłem sprawę jasno: chcecie mieć taką imprezę, to mi pomóżcie - mówi Biel. - Władze oceniły, że zlot jest świetną promocją i w pełni pomogły.
- Jeżeli Darłowo nie dołoży do zlotu w 2010 r. z budżetu miasta, to i tak go zorganizuję, ale będzie skromniejszy - zapowiada M. Laskowski. - Impreza może zostać przeniesiona w inne miejsce, o czym i tak się mówi od kilku lat. Bo teren, na którym zlot się odbywa, jest na sprzedaż. Ale ten 12 zlot ma być jeszcze w tym samym miejscu.
- Jeżeli zlotu by nie było w Darłowie, to z chęcią widzimy go u nas - mówi Jan Szlufik, wójt gm. Malechowo. - Ta impreza to świetna promocja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?