W dni robocze jest dziewiętnaście połączeń na trasie Kartuzy-Gdańsk Wrzeszcz. Tylko dwa pociągi jadą do Gdańska Głównego. Jest to spowodowane remontem na gdańskim dworcu. Pasażerowie ubolewają, gdyż muszą jechać albo z przesiadką, albo we Wrzeszczu wsiąść w tramwaj.
Połączenia w tygodniu i w weekendy
Siedemnaście podróży linią S9, dwie linią S6 z przesiadką w Borkowie. Pierwszy pociąg z Wrzeszcza do Kartuz jest o godz. 4:14, w drugą stronę o 4:29. Ostatnia możliwość powrotu do Kartuz jest o 23:06. W weekendy sytuacja wygląda nieco inaczej. Pociągów jest mniej – tylko szesnaście. Pierwsze połączenie z Gdańska do Kartuz jest po godz. 6:00, a ostatnie przed 22:00.
Rozkład jazdy PKM
Podróżujący domagają się zwiększenia liczby połączeń. W trakcie jednej z rozmów burmistrza Kartuz z mieszkańcami pojawiło się szereg argumentów, przemawiających za poparciem tej inicjatywy, chociażby na próbę. Mieczysław Gołuński obiecał złożyć prośbę do Marszałka Województwa w tej sprawie.
Modernizacja linii kolejowej nr 201 z Gdyni do Kościerzyny. W Kartuzach zwierają szyki w obronie kolejowego połączenia z Gdańskiem[zdjęcia]
Mieszkańcy Kartuz i okolic, nie posiadający samochodu, nie mogą korzystać z bogatej oferty kulturowej oferowanej przez Trójmiasto. W okresie letnim dużo dzieje się w Gdańsku, Gdyni czy Sopocie. Kino plenerowe, liczne koncerty (np.: Gdańsk Dźwiga Muzę czy Open’er) czy teatry uliczne. Oprócz tego odpadają też zwyczajne wyjścia do kina czy klubu.
– Ostatni pociąg do Kartuz odjeżdża w soboty przed godziną 22:00, a na pierwszy trzeba czekać naprawdę długo – narzeka Kasia. – Na szczęście mam znajomych w Gdańsku, u których zawsze mogę się zatrzymać. Mimo wszystko sądzę, że powinien być jakiś, przynajmniej jeden, nocny przejazd z Gdańska do Kartuz.
Jakość podróżowania PKM-ką mogłaby być znacznie wyższa, gdyby uwzględniono ilość osób korzystających z pociągów.
W godzinie szczytu, gdzie ilość pasażerów jest największa, do Kartuz jedzie pociąg składający się zaledwie z dwóch wagonów. Panuje tłok i ścisk. Z kolei we wczesnych godzinach, gdzie ludzie niekoniecznie mają potrzebę podróżowania, tych wagonów jest więcej.
Prawdą jest, że Pomorska Kolej Metropolitarna w pewien sposób ułatwia życie mieszkańcom powiatu kartuskiego. Przed wprowadzeniem tej formy komunikacji na Kaszubach, ludzie podróżowali do Trójmiasta albo samochodem, albo autobusem. Jednak nie każdy posiada własne auto. Spora część korzystających z usług PKM to studenci i licealiści. Przystanki znajdują się blisko uczelni – na Strzyży wysiadają studenci Uniwersytetu Gdańskiego i Wyższej Szkoły Bankowej, we Wrzeszczu uczący się na Politechnice i Uniwersytecie Medycznym. W autobusach PKS nie obowiązuje ulga studencka czy szkolna – w przeciwieństwie do PKM-ki. Studencki bilet do Gdańska kosztuje 4,16 zł, a szkolny 5,35 zł. Za bilet autobusowy w jedną stronę obecnie trzeba zapłacić 9 zł.
– Ta forma komunikacji jest tania i w miarę komfortowa – mówi Agata, studentka UG, podróżująca z Kartuz do Gdańska Strzyży.
Sporym udogodnieniem dla podróżujących jest darmowe wi-fi i gniazdka pod siedzeniami, umożliwiające korzystanie z telefonów czy laptopów.
– To bardzo ułatwia życie, zwłaszcza, kiedy musisz przygotować coś na zajęcia i możesz wykorzystać czas, kiedy wracasz do domu – zdradza Michał, który pokonuje trasę Dzierżążno-Gdańsk Wrzeszcz.
Co przeszkadza pasażerom PKM?
Problemem dla podróżujących koleją na Kaszubach jest wprowadzona niedawno zmiana dotycząca miejscówek dla rowerów. Teraz, aby móc przewieźć rower, trzeba mieć na niego wykupioną miejscówkę na jeden przejazd albo na cały miesiąc.
Od soboty 26.05 nowy system rezerwacji miejsc na rowery w PKM. Są kontrowersje.
Zbieranie podpisów pod petycją w sprawie PKM w Kartuzach
POLECAMY POMORSKIE MOTOFAKTY.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
