Wyższe opłaty za abonament, więcej stacji ładowania, nowe zasady współpracy z operatorem - Mevo 2.0 jeszcze w tym roku?

Dobiegł końca ogłoszony w kwietniu ubiegłego roku dialog konkurencyjny dotyczący drugiej odsłony pomorskiego Mevo. 26 stycznia br. Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot wystosował do potencjalnych operatorów zaproszenia do składania ofert.

O 6-letnią umowę powalczą trzy podmioty: konsorcjum BikeU i Freebike, firma Marfina (Movienta) z podwykonawcą Geovelo oraz Nextbike Polska. Ostatni z nich, znany z pierwszej, zakończonej klapą, wersji Mevo, został przywrócony do postępowania przez sąd, po tym jak OMGGS uznał Nextbike Polska za „nierzetelnego wykonawcę” i odsunął od dalszych rozmów.

- Sąd uznał, że firmy Nextbike SA nie można winić za działania firmy Nb Tricity, (która była formalną stroną umowy), mimo że firma ta należała do niej w 100 proc. jako spółka-córka – mówi Alicja Mongird, rzecznik prasowy OMGGS w Gdańsku. - Po wyroku sądu rozmowy musiały zostać powtórzone. Potencjalni wykonawcy przedstawili swoje możliwości techniczne i proponowali konkretne rozwiązania poszczególnych aspektów Mevo.

OMGGS oczekuje na oferty do 2 marca. Głównym kryterium wyboru będzie cena (60 proc.). W dalszej kolejności decydować będzie ocena roweru (15 proc.) oraz sposób zarządzania systemem ze szczegółową analizą kosztów i harmonogramem (10 proc.), a także liczba dodatkowych punktów ładowania.

Główne założenia nowego Mevo wypracowano w oparciu o analizy finansowo-ekonomiczne, rekomendacje mieszkańców podczas warsztatów oraz badania ankietowe użytkowników Mevo.

- Nowe Mevo będzie systemem mieszanym z 4099 rowerami, w tym 3099 z napędem elektrycznym, oraz 717 stacjami – mówi rzeczniczka OMGGS. - System ładowania baterii będzie zdecentralizowany. Punkty ładowania powstaną w każdej gminie. Przyszły operator musi zapewnić co najmniej 31 takich punktów. Bateria musi pozwolić na pokonanie 100 km przy jej pełnym naładowaniu. Nowością będzie możliwość wypożyczenia i jazdy na rowerze elektrycznym z rozładowaną baterią.

Do dyspozycji użytkowników będą dwa rodzaje abonamentów: abonament miesięczny za 29,99 zł oraz roczny za 259 zł (w poprzedniej edycji kolejno 10 zł oraz 100 zł). W ramach obu abonamentów będzie można każdego dnia skorzystać ze 120 min jazdy na rowerze tradycyjnym lub 60 min na rowerze elektrycznym. Po wyczerpaniu minut z abonamentu, każda minuta na rowerze elektrycznym będzie kosztować 0,2 zł, na tradycyjnym 0,1 zł. Jeżeli użytkownik nie zdecyduje się na zakup abonamentu - będzie mógł wypożyczyć rower w taryfie minutowej (0,15 zł za minutę jazdy na rowerze tradycyjnym i 0,30 zł za minutę na rowerze elektrycznym), a także w taryfie na 48 h za 59 zł.

- W przeciwieństwie do Mevo 1.0, tym razem zamawiana będzie usługa, a nie dostawa rowerów – podkreśla Alicja Mongird. - Oznacza to, że operator otrzyma zapłatę za usługę w równych ratach za każdy miesiąc działania systemu. Również w odróżnieniu od Mevo 1.0, przychody z reklam i abonamentów będą trafiać do OMGGS, który będzie współadministratorem danych osobowych i będzie ponosił odpowiedzialność za wpłacane przez użytkowników pieniądze.

Wybór oferty i podpisanie 6-letniej umowy planowane jest na marzec. Zgodnie z zapowiedziami potencjalnych wykonawców – system mógłby ruszyć do końca 2021 r.

Na których gdańskich ulicach najczęściej dochodzi do wypadków: