Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok ws. morderstwa w Krupach: Słowikowski - 25 lat więzienia, Maroń - 15 lat

Tomasz Turczyn
Sąd Okręgowy w Koszalinie wydał wyrok w sprawie morderstwa 51-letniej mieszkanki Krup (gmina Darłowo). Sąd skazał Daniela Słowikowskiego na 25 lat więzienia, a Tobiasza Maronia na 15 lat więzienia. Kwalifikacja czynu została zmieniona z zabójstwa, na morderstwo zasługujące na szczególne potępienie.

Do zbrodni doszło z 13 na 14 grudnia 2011 roku. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zmarła w wyniku utopienia. Miała złamaną kość ramienia i potłuczoną głowę. Jej ciało odkrył partner w przydomowej studni. Śledztwo wykazało, że kobieta była bita i podtapiana. Po morderstwie 25- i 26-latek włamali się do domu 51-latki, ale nic wartościowego nie znaleźli. Zniszczyli meble i inne sprzęty.

- Ocena całokształtu okoliczności zdarzenia, a w szczególności stosunek oskarżonych do zamordowanej, ich sposób działania oraz to jak zachowywali się po popełnieniu przestępstwa wiele mówi - podkreśliła Wioleta Stępnakowska-Januszewska w mowie końcowej. - Na uwagę zasługuje przede wszystkim negatywny stosunek oskarżonych, a w szczególności Daniela Słowikowskiego do zamordowanej. Otóż za życia pokrzywdzonej wielokrotnie ją znieważał, pobił ją, rzucał w nią kamieniami, kopał ją.

Prokurator oceniła, że Słowikowski był głównym motorem przestępczych działań, zaś Maroń je akceptował i w nich uczestniczył. Podczas procesu oskarżeni starali się umniejszać swoją rolę w wydarzeniach z feralnej nocy.

- Ostatecznie sąd wymierzył Danielowi Słowikowskiemu 25 lat więzienia dodając, że może się ubiegać o przedterminowe zwolnienia po 20 latach odbycia kary. Zaś Tobiaszowi Maroniowi 15 lat pozbawienia wolności i tu sąd nie określił po ilu latach może się on ubiegać o przedterminowe zwolnienie. Czyli zgodnie z przepisami może to zrobić po odsiedzeniu połowy kary - mówi Sławomir Przykucki, rzecznik prasowy koszalińskiego sądu.

Podczas odczytywania wyroku oskarżeni nie okazywali emocji. Obrońca Tobiasza Maronia mówił, że wystąpi o pisemne uzasadnienie wyroku i nie wykluczył wniesienia odwołania. Zaś adwokata Daniela Słowikowskiego nie było w sali rozpraw.

Sąd zezwolił na publikację personaliów oskarżonych ze względu na społeczny oddźwięk sprawy.

Czytaj więcej na ten temat w serwisie slawno.naszemiasto.pl

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki