Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok już prawomocny

J. Surażyńska, E. Okoniewska
Trzy i pół roku pozbawienia wolności to ostateczna kara dla Marcina Sz., byłego policjanta skazanego za molestowanie.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok w sprawie byłego funkcjonariusza policji Marcina Sz. oskarżonego o molestowanie 14-latki.

Sąd uznał apelację w całości za bezzasadną. Przed kilkoma miesiącami Sąd Okręgowy w Gdańsku skazał Marcina Sz. na trzy i pół roku pozbawienia wolności. Mężczyzna nie przyznał się do winy i zasłaniał niepamięcią.

Warto przypomnieć, że do zdarzenia doszło w czerwcu 2013 roku w Wygoninie w gm. Stara Kiszewa. Były funkcjonariusz usłyszał zarzut dokonania innej czynności seksualnej. Nie doszło do gwałtu, jednak miał on całować i dotykać w intymne miejsca 14-letnią, niepełnosprawną córkę swoich znajomych. Marcin Sz. to były policjant Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku z 20-letnim stażem, który pracował w oddziałach prewencji.

Feralnego dnia spędzał czas ze znajomymi w domku letniskowym w Wygoninie. Kiedy 14-latka wyszła się przebrać, miał udać się za nią. Sytuację ujawniła siostra 14-latki. Natychmiast wszczęła alarm. Doszło wówczas do szarpaniny, po której Marcin Sz. wyszedł z domu. Szybko jednak został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Liniewa. Po nich na miejsce zdarzenia przybyła prokuratura, a także policjanci z wydziału kontroli KWP w Gdańsku i Biura Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji. Jak nieoficjalnie wiadomo, policjant miał powiedzieć, że to 14-latka go prowokowała i chciała go wykorzystać.
Warto dodać również, że w momencie zatrzymania mężczyzna miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. W sprawie powołano m.in. biegłych psychiatrów i seksuologów.

- O uzasadnienie wyroku wnioskowały wszystkie strony: prokurator, pełnomocnik oskarżyciela, oskarżony i jego obrońca - mówi Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Gdańsku. - Ostatecznie jedna strona złożyła apelację, tylko oskarżony.
Komendant wojewódzki policji niemal tuż po zatrzymaniu Marcina Sz. zdecydował o wydaleniu go ze służby, bez możliwości powrotu. Sprawa zbulwersowała mieszkańców naszego powiatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki