Wypadki, kolizje i ofiary śmiertelne. Tragiczny bilans pierwszej połowy lata na Pomorzu

Na drogach aż się roi od nietrzeźwych kierowców oraz tych jeżdżących za szybko. Problem stanowią też osoby spożywające alkohol w miejscach do tego niedozwolonych.

- W lipcu na pomorskich drogach doszło do 204 wypadków drogowych, w których 251 osób zostało rannych, a 11 zginęło. W tym czasie doszło też do 2463 kolizji. To mniej niż w lipcu 2018 roku, kiedy odnotowaliśmy 283 wypadki, 368 osób rannych, 14 ofiar śmiertelnych i 2521 kolizji. Wzrosła za to liczba zatrzymanych praw jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h w terenie zabudowanym. W lipcu br. było ich 202, natomiast w analogicznym miesiącu ubiegłego roku - 167. Nadmierna prędkość to wciąż główna przyczyna wypadków drogowych, często tych najbardziej tragicznych - informują przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.

Choć dla większości wakacje to czas błogiego lenistwa i odpoczynku, pomorskie służby mają wówczas najwięcej pracy. Wzmożone działania, takie jak kontrole prędkości, trzeźwości, stanu technicznego pojazdów, ale również akcje skierowane do pieszych będą prowadzić jeszcze przez cały sierpień, niemal każdego dnia.

- Prowadzone będą także działania edukacyjne, jak np. warsztaty udzielania pierwszej pomocy w miejscach obsługi podróżnych przy autostradzie A1, w których do wzięcia udziału serdecznie zapraszamy - zachęcają mundurowi. - Lato to czas urlopów, jednak od bezpieczeństwa urlopu wziąć nie można. Wzmożony ruch obserwujemy szczególnie na głównych drogach regionu oraz w rejonie miejscowości turystycznych. Nieustannie apelujemy o rozwagę i ostrożność. Wspólnie sprawmy, aby wszyscy wrócili z wakacyjnych podróży bezpiecznie - dodają.

Niestety, jak na razie sporej części kierowców rozwagi i ostrożności najwyraźniej jeszcze trochę brakuje. Tylko w samym Gdańsku w ciągu jednego miesiąca ponad 2 tys. kierowców zostało ukaranych mandatami, a wobec blisko 700 skierowano wnioski do sądu o ukaranie za nieprzestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

- Ponad 170 kierowców straciło również uprawnienia do kierowania m.in. za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, a 55 z nich za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h. Za niewłaściwy stan techniczny pojazdu, naruszenie wymagań ochrony środowiska oraz brak badań technicznych policjanci nie dopuścili do ruchu blisko 500 pojazdów, zatrzymując kierowcom dowody rejestracyjne - wylicza asp. Karina Kamińska, rzecznik gdańskiej policji. - Od początku wakacji funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość blisko 60 tys. kierowców. Wśród nich było 235 kierowców samochodów i rowerów, którzy zostali zatrzymani za prowadzenie pod wpływem alkoholu - dodaje.

Pod lupę gdańskich funkcjonariuszy trafiły też pojazdy przewożące dzieci i młodzież na kolonie czy obozy. W sumie skontrolowano aż 200 autokarów.

W trakcie miesięcznego wypoczynku na drogach stolicy województwa doszło do 55 wypadków (w analogicznym okresie ubiegłego roku było ich 58) oraz 830 kolizji (w lipcu 2018 r. było ich 585).

Ale na brak pracy nie mogli narzekać w lipcu nie tylko policjanci ruchu drogowego. Więcej akcji, niż zazwyczaj podejmowali również funkcjonariusze z ogniw interwencyjnych, oddziałów prewencji, pionu kryminalnego oraz referatu wywiadowczego. Bilans ich działań to: ponad 6 tys. przeprowadzonych interwencji, blisko 15 tys. wylegitymowanych osób, 1600 ujawnionych wykroczeń, polegających m.in. na kradzieżach sklepowych, spożywaniu alkoholu w miejscach zabronionych oraz zakłócaniu porządku, ponad 500 osób ukaranych mandatami karnymi, a także kilka wniosków skierowanych do sądu.

- Niestety, od początku wakacji odnotowaliśmy w Gdańsku również trzy przypadki utonięć. Jak pokazują przykłady, zapominamy o zasadach bezpiecznego wypoczynku - korzystamy z niestrzeżonych kąpielisk czy wchodzimy do wody bezpośrednio po opalaniu. Po raz kolejny apelujemy o rozsądek, ostrożność i trzeźwe myślenie podczas wakacji - kontynuuje asp. Kamińska. - Zabezpieczenie sezonu letniego to jednak nie tylko interwencje. To też spotkania z mieszkańcami i turystami. Dzielnicowi i policyjni profilaktycy przeprowadzili już ponad 350 spotkań z mieszkańcami, dziećmi, turystami, seniorami oraz przedstawicielami samorządów i spółdzielni mieszkaniowych.

Jak relacjonują mundurowi, w czasie tych rozmów przypominali najmłodszym, jak bezpiecznie spędzać czas nad wodą i w lesie. Uczyli o bezpieczeństwie w ruchu drogowym oraz bezpiecznych zabawach w domu podczas nieobecności rodziców. Natomiast starszych mieszkańców policjanci informowali o zagrożeniach w kontaktach z obcymi, a więc, jak nie stać się ofiarą oszusta lub złodzieja.

Najtragiczniejsze wypadki na Pomorzu w 2018 r.: