Wypadek na ul. Grunwaldzkiej w Ryjewie. Miał potrącić rowerzystkę i uciec z miejsca zdarzenia. Policjanci zatrzymali mężczyznę

Funkcjonariusze informują, że pokrzywdzona trafiła do szpitala.
- Kierowca w chwili zatrzymania był pijany, a samochodem kierował nie mając do tego uprawnień. Za spowodowanie wypadku, ucieczkę z miejsca zdarzenia, kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu i bez uprawnień grozi mu do 4,5 roku więzienia - wskazują mundurowi.

Wydarzenia rozegrały się w poniedziałek. Około godz. 11 dyżurny kwidzyńskiej policji został powiadomiony o wypadku drogowym na ul. Grunwaldzkiej w Ryjewie.

- Skierowani na miejsce funkcjonariusze z miejscowego posterunku oraz z kwidzyńskiej drogówki ustalili, że kierowca wyjeżdżając spod sklepu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 64-letniej rowerzystce i doprowadził do jej potrącenia. Następnie mężczyzna uciekł z miejsca zdarzenia nie udzielając pokrzywdzonej żadnej pomocy. Kobieta ze złamaną ręką trafiła do szpitala - dowiadujemy się od policjantów.

Po ustaleniu okoliczności wypadku policjanci rozpoczęli poszukiwania kierowcy odpowiedzialnego za potrącenie rowerzystki. W toku dalszych czynności, kilkanaście minut później, policjanci namierzyli i zatrzymali 67-letniego mieszkańca powiatu kwidzyńskiego, podejrzanego o spowodowanie wypadku.

- Wkrótce też okazało się co był powodem jego ucieczki. Mężczyzna kierował samochodem nie mając prawa jazdy. Ponadto w chwili zatrzymania był kompletnie pijany. Badanie alkotestem wykazało niemal 3 promile alkoholu w jego organizmie - informuje policja.

Policjanci wskazują, że 67-latek przyznał się do potrącenia kobiety jadącej rowerem. Za spowodowanie wypadku, ucieczkę z miejsca zdarzenia, kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu i bez uprawnień grozi do 4,5 roku więzienia.

Najgroźniejsi przestępcy poszukiwani na Pomorzu

Test MultiSelect - pytania testu psychologicznego do policji

Nieoznakowane radiowozy marki BMW dla pomorskiej policji

Uwaga! Tutaj sprzedają „chrzczone" paliwo [lista stacji]

Kobiety poszukiwane przez pomorską policję