Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wynajem wakacyjny – apartamenty alternatywą dla pokoi hotelowych

Redakcja
Apartamenty w Willi Ułańskiej w Gdyni
Apartamenty w Willi Ułańskiej w Gdyni materiały prasowe
Wynajem kwater na wakacje nie jest niczym nowym, ale wynajem eleganckich apartamentów to ciągle nowość i coraz większa potrzeba rynku. Apartamenty wakacyjne kuszą ceną, standardem i widokami. Zakup lokalu pod wynajem wakacyjny może okazać się bardzo rentowną inwestycją.
Nadmorskie dzielnice górą

Walory turystyczne i kulturalne regionu Zatoki Gdańskiej, piaszczyste plaże od Rewy do Sobieszewa oraz postrzeganie Sopotu jako wakacyjnego kurortu numer jeden powoduje, że nadmorskie dzielnice trójmiejskich miast to idealna lokalizacja na zakup mieszkania pod wynajem wakacyjny. Rynek mieszkań sezonowych jest bardzo szeroki, od tzw. „prywatnych kwater” po ekskluzywne wakacyjne apartamenty w bardzo dobrych lokalizacjach, w budynkach i kompleksach mieszkaniowych  klasy premium. Zaletą rozwiązania jest maksymalizacja stawek najmu w przeliczeniu na dobę, minusem zaś wynajem sezonowy oraz konieczność kompletnego wyposażenia i obsługi apartamentu. Jeśli wybierzemy taki wariant, a nie mamy czasu na efektywne zarządzanie najmem i obsługą, na rynku trójmiejskim znajdziemy profesjonalistów, którzy zrobią to za nas.

- Apartamenty wakacyjne stają się alternatywą dla hoteli i pensjonatów. Zlokalizowane są przeważnie w budynkach o wysokim standardzie wykończenia. Same również powinny charakteryzować się, jakością wyposażenia wnętrza. Mogą być jedno lub kilku pokojowe. Ważne, aby były z kuchnią. Takimi kwaterami na wakacje zainteresowane są głównie rodziny z małymi dziećmi. Większe apartamenty wybierane są przez kilkuosobowe grupy przyjaciół, którzy dzielą miedzy sobie koszt wynajmu – wyjaśnia Marta Kurowska, specjalista ds. wynajmu nieruchomości z biura Tyszkiewicz Nieruchomości.
To właśnie powierzchnia apartamentów decyduje o ich przewadze nad pokojami hotelowymi. Nawet najmniejsze mieszkanie będzie większe niż standardowy pokój dla dwóch osób. Duża część turystów woli również korzystać z oferty restauracyjnej regionu, niż z kuchni hotelowych.

- Najlepszymi lokalizacjami są te, które znajdują się blisko morza lub w prestiżowych dzielnicach Trójmiasta. Perspektywiczną propozycją ulokowania pieniędzy są na pewno apartamenty położone w takich inwestycjach jak Sea Towers, Art Deco, Willa Ułańska czy Baltiq Plaza w Gdyni. W Gdańsku warto zastanowić się nad Waterlane z widokiem na Motławę oraz Neptun Park, czy Nadmorski Dwór nad morzem – dodaje Dagmara Aleksandrowicz, kierownik rynku pierwotnego Tyszkiewicz Nieruchomości.

Koszt wynajmu uzależniony jest od sezonu oraz lokalizacji apartamentu. Najwyższe dobowe ceny są w okresie wakacyjnym.  Przeważnie jest to dwukrotność kwot z pozostałych miesięcy. Wynajem przypadający na okres Świąt Wielkanocnych, Bożego Narodzenia, Sylwestra czy majówki jest średnio wyższy o 30 proc. od cen poza sezonem.

- Jest spory popyt na tego typu miejsca, bo turyści szukają zróżnicowanej bazy noclegowej. Stawki oczywiście zależą od lokalizacji i standardu mieszkań. Rozbieżności w cenach pomiędzy sezonem wysokim a niskim nie są może jakieś drastyczne, choć oczywiście w przypadku wydarzeń specjalnych różnice mogą się pojawiać. Na dziś można znaleźć np. mieszkanie na Szerokiej za 120 zł/doba, a w apartamentach przy ul. Szafarnia za 500 zł/doba – mówi Łukasz Magrian z Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.

Turystów nad morzem coraz więcej

Z danych Pomorskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej wynika, że z każdym rokiem zwiększa się liczba turystów odwiedzających województwo pomorskie. W 2012 r. przyjechało 6,6 mln turystów, z czego 1,4 mln stanowili obcokrajowcy. W 2013 r. było ich już 7,7 mln, a w 2014 r. liczba ta oscyluje w ilości ok. 8 mln osób.  Według szacunków PROT w tym roku liczba odwiedzających może przekroczyć rekord z zeszłego roku.
Rosnąca liczba turystów gwarantować będzie koniunkturę wakacyjnego wynajmu. Musimy jednak być świadomi, że wynajem krótkoterminowy zmusza nas do poświęcenia większej ilości czasu temu biznesowi. Sprzątanie między kolejnymi wynajmującymi, pranie, zmiana pościeli i ręczników zajmuje czas. Niemniej jednak, gra jest warta świeczki. Sezon wakacyjny trwa 10 tygodni, a w zależności od lokalizacji naszego apartamentu, tygodniowy zysk z wynajmu może wynieść od 1400 zł do 3500 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki