Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wymiana opon na zimowe będzie obowiązkowa?

Marcin Rekowski
Fot. G. Mehring/archiwum DB
Najprawdopodobniej za kilka tygodni w kodeksie drogowym pojawią się nowe przepisy. Mają dotyczyć obowiązkowej jazdy na oponach zimowych w okresie od 1 listopada do 31 marca. Pomysł, funkcjonujący od dawna na zachodzie Europy, w Polsce ma swoich zwolenników i przeciwników.

Najwięcej kontrowersji budzi propozycja karania kierowców 500-złotowym mandatem za brak odpowiedniego ogumienia podczas sezonu zimowego. Pod wątpliwość poddawana jest także zasadność montażu opon zimowych w momencie, gdy śniegu na drogach nie ma. Wszyscy przecież doskonale wiedzą, że słonecznych dni w listopadzie nie brakuje, a śnieg potrafi czasem spaść nawet w kwietniu.

- W listopadzie bywa różnie, podobnie jak w marcu. Trzy lata temu zima zaczęła się w grudniu. W zeszłym roku nie pamiętam w jakim czasie, ale jeżeli będziemy mieli obowiązek założenia zimówek 1 listopada, a będzie załóżmy 10 czy 12 stopni, to dojdzie do tego, że takie opony zwyczajnie szybciej się zużyją - wyjaśnia Tomasz Gawłas, szef serwisu BMG Goworowski w Gdyni. - Opony zimowe wykonane są ze specjalnej mieszanki gumy, która ma być miękka w niskich temperaturach. Głębokość bieżnika dopuszczalna przez prawo to 1,6 mm. Moim zdaniem, rozsądny wymiar to granica 4-5 mm.

Do propozycji obowiązkowej zmiany opon na zimowe sceptycznie podchodzą policjanci. Większość z nich twierdzi, że bezpieczeństwo na drodze zależy przede wszystkim od umiejętności i rozwagi kierowców. Kwestia opon jest drugorzędna w przypadku, gdy górę bierze brawura i bezmyślność.

- Pomysł na pewno jest dobry, tylko pozostaje jeszcze wiele kwestii pobocznych regulujących ten obowiązek. Ze swojego doświadczenia wiem, że zdecydowana większość kierowców nie czeka z wymianą opon do ostatniego momentu. Z reguły jest tak, że przy znacznym spadku temperatury ogumienie w pojazdach jest wymieniane. Dlatego nie wiem, czy trafne jest określanie sztywnych terminów zakładania opon zimowych - komentuje Grzegorz Domżalski, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Bytowie. - Pogoda jest przecież różna w tym okresie. Jeśli jednak policja zostanie zobligowana do egzekwowania tego przepisu, to będziemy to robić - zapowiada.

Na zachodzie naszego kontynentu obowiązek zakładania opon zimowych funkcjonuje między innymi w krajach skandynawskich, Niemczech, Austrii, Czechach i na Słowacji. Co ciekawe, w przypadku ujawnienia przez policję braku zimowych opon samochód jest odholowywany i czeka go przymusowy postój, aż do momentu ich wymiany. We Francji i Włoszech natomiast obowiązek zmiany opon na zimowe dotyczy głównie tych regionów, w których występują gwałtowne zmiany pogody.
Kolejnym aspektem zmiany przepisów jest kwestia ubezpieczeniowa. Wielu kierowców zadaje sobie pytanie, jak potraktowany zostanie poszkodowany w wypadku kierowca, który zimą poruszał się na oponach letnich. Wiele firm ubezpieczeniowych nie reguluje tej kwestii, chociaż - jak mówi Arkadiusz Bruliński z Grupy Ergo Hestia - zmiana opon na zimowe jest zalecana ze względów bezpieczeństwa: - Nasza firma nie stosuje zapisu o stanie ogumienia w umowach OC czy AC. Wychodzimy z założenia, że jeżeli pojazd został dopuszczony do ruchu i posiada ważne badania techniczne, to wynika z tego, że auto jest sprawne i może poruszać się po drogach.

Ustawowy obowiązek wymiany opon na razie nie tylko nie wszedł w życie, ale nawet nie przeszedł sejmowej ścieżki legislacyjnej. Nadal obowiązują przepisy, w myśl których przez cały rok można jeździć na dowolnych oponach.

Ile to kosztuje?
Koszt wymiany opon z letnich na zimowe zależy od wielu czynników. M.in. od tego, jakie mamy felgi, jaki jest ich rozmiar, czym opony mają być napełnione: azotem lub powietrzem i w jakim mieście usługa jest wykonywana. Najtańsza to koszt ok. 50 zł, ale zdarza się, że rachunek jest ponad dwukrotnie wyższy. Niektóre serwisy oferują dodatkową usługę, tzw. hotel dla opon. Często już za złotówkę możemy przechować u nich gumy po wymianie, by we właściwych warunkach czekały nadejścia wiosny. W tej sytuacji zyskują obie strony. Serwis - bo klient wróci na wymianę, klient - bo nie musi się martwić, co zrobić z wymienionym kompletem opon.
Według statystyk, opon zimowych w Polsce używa już 95 proc. kierowców. Nowy przepis byłby więc potwierdzeniem rzeczywistości.

Możesz wiedzieć więcej!Zarejestruj się i czytaj wybrane artykuły Dziennika Bałtyckiego www.dziennikbaltycki.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki