Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykopaliska w Gniewie. Co przyniosą tegoroczne badania?

Przemysław Zieliński
UMiG Gniew
Osiem lat wykopalisk w kościele pw. św. Mikołaja w Gniewie zaowocowały m. in. jedną z najbogatszych w kraju kolekcji jedwabnych tkanin. Ale zaskakujących odkryć było tutaj więcej. Co przyniosą tegoroczne badania?

Archeolodzy z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu do nadwiślańskiego miasteczka w powiecie tczewskim przyjeżdżają od 2009 r. W ciągu ośmiu sezonów wykopalisk przekopano cmentarz dawniej otaczający miejscową świątynię, gdzie odkryto pozostałości pierwszego gniewskiego kościółka, zbadano też tzw. kryptę Radziwiłłów oraz pochówki w nawach kościoła, dokopując się m. in. do pozostałości pogańskiej świątyni. Badania potwierdziły, że gniewscy mieszczanie należeli do majętnych ludzi, bo w końcu niewielu ludzi było stać, aby pochować swoich bliskich w jedwabiach. W ubiegłym roku archeologom udało się także odsłonić dwa pochówki antywampiryczne. Mężczyznom pod brodami umieszczono sierpy, aby po śmierci uniemożliwić im wyjście z grobu w postaci wampirów.

Ziemia pod ulicami Gniewa odsłoniła średniowieczne pamiątki [ZDJĘCIA]

- Odkrycie ogłosiliśmy dopiero teraz, ponieważ chcieliśmy mieć pewność, że rzeczywiście mamy do czynienia z pochówkami antywampirycznymi - wyjaśnia dr hab. Małgorzata Grupa, kierownik badań. - To wielka rzadkość, że znaleźliśmy je w kościele. Pojawia się pytanie, jak wysoką pozycję i duże środki finansowe musiały mieć rodziny tych zmarłych, aby pochować w eksponowanym miejscu świątyni osoby, które za życia uważane za złe?

Od tygodnia wykopaliska trwają w przedsionku kościoła. Pochówki w takim miejscu miały znaczenie symboliczne. Wierni wchodzący do kościoła deptali po prochach zmarłych, dla których miała to być forma pokuty za grzechy. Archeolodzy już odkryli pierwsze pochówki datowane wstępnie na XVIII w. W jednym z grobów spoczywała kobieta z bogato zdobionym czepkiem na głowie, w innym dziecko z bukietem sztucznych kwiatów z pozłacanymi złotą farbą liśćmi bukszpanu. Badania potrwają do końca lipca. Archeolodzy codziennie oprowadzają po nich turystów oraz mieszkańców.

Toruńscy archeolodzy w tym tygodniu pojadą też do pobliskiego Piaseczna. Celem wyjazdu będzie przebadanie krypty pod prezbiterium miejscowego kościoła.

- Chcemy ją zinwentaryzować i przede wszystkim uporządkować, ponieważ ludzie mieli do niej dostęp jeszcze w latach 60. XX w. - wyjaśnia nasza rozmówczyni. - Historia Piaseczna jest z Gniewem nierozerwalnie związana. Nawet nie mamy orientacji, kto w krypcie może być pochowany, więc spodziewamy się niespodzianek. Na pewno wiele powiedzą nam zachowane tkaniny, może na szczytach trumien znajdziemy informacje, które pozwolą na identyfikację zmarłych. Na pewno trzeba im przywrócić godny pochówek, więc czeka nas sporo sprzątania. Ranga kościoła w Piasecznie ze względu na sanktuarium maryjne była duża, więc na pewno lokalnym bogatym rodzinom zależało na pochówku właśnie tutaj.

Archeolodzy chcą też założyć wykop sondażowy na zapleczu kamienicy przy placu Grunwaldzkim 40, aby poznać wygląd typowego zaplecza gospodarskiego w Gniewie. Ewentualne odkrycia mogłyby pozwolić na rekonstrukcję i ekspozycję rzemieślniczego warsztatu. Równolegle z badaniami w kościele trwają wykopaliska na gniewskiej starówce. Okazją są prace przy sieci wodno-kanalizacyjnej i ciepłowniczej, poprzedzające rewitalizację Starego Miasta. Całą Polskę zdążyła już obiec informacja o odkryciu drewnianej drogi na ul. Wschodniej. Czas jej powstania wstępnie szacowany jest na drugą połowę XIV w., choć na podanie ostatecznego wieku odkrycia trzeba poczekać na zakończenie badań dendrochronologicznych. Po kolejnych wykopach widać, iż dębowymi balami wyłożony był także rynek. Archeolodzy podkreślają, że gleba w Gniewie rewelacyjnie zachowuje drewniane relikty. Prace trwają też na ul. Piłsudskiego.

- Prawdopodobnie udało nam się odsłonić pozostałości Bramy Gdańskiej - mówi Agnieszka Wesołowska z gniewskiej filii Muzeum Archeologicznego w Gdańsku. - Budowę umocnień miasta rozpoczęli Krzyżacy w pierwszej połowie XIV w. Zbudowano wówczas ciąg murów z czterema bramami miejskimi oraz 16 basztami, w tym dwiema na planie koła. Mury i bramy w przeważającej części rozebrano w XIX w.


[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki