Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykopaliska będą prowadzić osoby bez kwalifikacji? Archeolodzy protestują

Przemysław Zieliński
Obecnie to wojewódzki konserwator zabytków wydaje pozwolenie na badania, wskazując też ich kierownika, posiadającego odpowiednie kwalifikacje
Obecnie to wojewódzki konserwator zabytków wydaje pozwolenie na badania, wskazując też ich kierownika, posiadającego odpowiednie kwalifikacje Archiwum PP
Archeolodzy z całego kraju, w tym z Pomorza, protestują przeciwko - ich zdaniem - zbędnej i szkodliwej nowelizacji rozporządzenia w sprawie prowadzenia prac specjalistycznych przy zabytkach.

Obecnie to wojewódzki konserwator zabytków wydaje na wniosek inwestora pozwolenie na prace i badania objęte rozporządzeniem, wskazując też ich kierownika, posiadającego odpowiednie kwalifikacje i odpowiedzialnego m.in. za przekazanie odnalezionych zabytków do odpowiedniej instytucji.

Resort kultury proponuje z kolei, aby odstąpić od imiennego wymogu wskazywania kierownika badań, wprowadzając w to miejsce oświadczenie inwestora, że zatrudni osobę o odpowiednich kwalifikacjach.

Czytaj również: Ministerstwo przekazał sporo pieniędzy na ratowanie pomorskich zabytków [LISTA ZABYTKÓW]

"Proponowane rozwiązania są nie tylko zbędne, ale przede wszystkim bardzo niebezpieczne dla ochrony zabytków w Polsce. Istnieje realne zagrożenie, że po wprowadzeniu nowelizacji w życie badania archeologiczne oraz prace konserwatorskie wykonywać będą osoby nieposiadające niezbędnych kwalifikacji" - pisze w petycji do ministerstwa Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich.

Resort kultury tłumaczy, że celem zmiany rozporządzenia jest skrócenie i uproszczenie procedury wydawania pozwoleń, a w sytuacji, gdy dojdzie do nieprawidłowości, konserwatorzy mają prawo wstrzymać prace zgodnie ze stosownymi przepisami ustawy o ochronie zabytków.

- Proponowane zmiany w zasadzie wykluczają jakąkolwiek możliwość kontroli konserwatora zabytków nad tymi pracami - uważa gdańska archeolog Renata Wiloch-Kozłowska, sekretarz generalny SNAP. - Sytuacja, w której środowisko ludzi zajmujących się praktycznie ochroną i opieką nad zabytkami prowadzi walkę z ministerstwem o skuteczniejszą ochronę naszego dziedzictwa, jest kuriozalna. Resort próbuje osłabić i tak skromne przepisy.

Autorzy petycji zbierają podpisy poparcia w internecie. W czwartek było ich już ponad tysiąc.

Treści, za które warto zapłacić! REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI

Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki