Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykopał łyżeczki i za to upomniała go policja

Mateusz Węsierski
Nawet stare dziurawe wiadro czy też łyżeczki wykonane z lichej jakości stopu - wszystko, co zostanie wykopane z ziemi, musi zostać zgłoszone u konserwatora zabytków. Boleśnie przekonał się o tym mieszkaniec Miastka, którego policja ukarała upomnieniem za to, że nie zgłosił wykopania z ziemi czterech starych łyżeczek.

- Mężczyzna mógłby być ukarany bardziej surowo, ale jako pierwsze ostrzeżenie dostał tylko upomnienie. Ma to być dla niego nauczka na przyszłość - komentuje Marek Mazur, komendant Komisariatu Policji w Miastku.

Kara związana jest ze znalezieniem czterech poniemieckich łyżeczek podczas kopania rowu w centrum miasta. Znalazca odpowie za zatajenie tego nic nie wartego wykopaliska. Na karę zapracował na własne życzenie.

- Gdy kopali ten rów, chwalili się ludziom, że udało się im znaleźć 12 skrzyń srebra. Ktoś potraktował to poważnie i zgłosił nam - tłumaczy Marek Mazur. - Musieliśmy wszcząć postępowanie, które wykazało, że wprawdzie srebra nie było, ale nawet te cztery nic niewarte, skorodowane i pogięte łyżeczki powinien zgłosić do konserwatora zabytków.

Ich znalazca był sprawą całkowicie zaskoczony.
- Nie miałem pojęcia, że takie jest prawo. To były przecież stare zniszczone sztućce. Dziwne, że za coś takiego można ukarać - tłumaczył. Prawo o ochronie zabytków dotyczy jednak każdego wykopaliska. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka nie jest ono warte złamanego grosza.

- Trzeba zgłosić każde znalezisko. Nieważna jest ocena osoby, która znalazła przedmiot, bo musi tego dokonać fachowiec, w tym przypadku archeolog - mówi Krystyna Mazurkiewicz ze słupskiego oddziału Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków.

Boleśnie przekonał się o tym również mieszkaniec Bytowa, którego policja ściga za przywłaszczenie i sprzedaż zabytkowych przedmiotów na internetowych aukcjach. Archeolog amator stanie przed sądem, bo próbował zbyć m.in. monetę krzyżacką i ołowiany krzyż pokutny. Wbrew pierwszemu wrażeniu większość znalezionych przez niego przedmiotów też nie przedstawiała materialnej wartości. Co najwyżej mogły być cennym historycznie eksponatem.

Lepiej ostrożnie wbijać łopatę

Sposób postępowania z wykopaliskami szczegółowo reguluje ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z 23 lipca 2003 roku.
Artykuł 32. 1. mówi, że "kto w trakcie prowadzenia robót budowlanych lub ziemnych odkrył przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie, iż jest on zabytkiem, jest obowiązany: (..) niezwłocznie zawiadomić o tym właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków."

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki