Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie tragicznej śmierci 22-letniego mężczyzny. Jak wynika z ustaleń śledczych, nikt nie przyczynił się do jego śmierci. W styczniu tego roku mieszkańcami pow. kościerskiego wstrząsnęła wieść o zdarzeniu, do którego doszło w Wielkim Klinczu w gm. Kościerzyna. W lesie niedaleko zabudowań znaleziono zwłoki 22-latka. Początkowo brano pod uwagę udział osób trzecich, które mogły się przyczynić do jego śmierci. Wskazywały na to liczne obrażenia ciała. W sprawie powołano wielu ekspertów. Ich ustalenia okazały się zupełnie zaskakujące. Przeprowadzona sekcja zwłok ujawniła, że nieżyjący 22-latek miał m.in. poważne obrażenia głowy i kręgosłupa. Były one tak poważne, że mężczyzna nie byłby w stanie chodzić. Tymczasem na miejscu, gdzie ujawniono jego zwłoki, nie znaleziono śladów, które mogłyby wskazywać, że ktoś przyciągnął ciało mężczyzny do lasu.
Po sekcji zwłok po raz kolejny śledczy wrócili na miejsce, w którym ujawniono ciało mężczyzny. Wszystko po to, aby sprawdzić jedną z możliwych wersji wydarzeń. Podejrzewano, że 22-latek wspiął się na drzewo, a następnie spadł z wysokości kilku metrów, co spowodowało jego śmierć.
Feralnego dnia mężczyzna był widziany przez mieszkańców. Zwrócił on uwagę, ponieważ był częściowo rozebrany i dziwnie się zachowywał.
Zobacz galerię zdjęć z pracy śledczych na miejscu tragedii w Wielkim Klinczu
Zwłoki 22-latka znajdowały się pod drzewem, kilkadziesiąt metrów od drogi. Śledczy sprowadzili wysięgnik i dokładnie przyjrzeli się śladom na drzewie. Ujawniono tam krew i fragmenty ubrania. Zabezpieczono zebrany materiał. Na miejscu, poza funkcjonariuszami Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie, obecny był także prokurator.
- Ślady krwi ujawnione na drzewie należały do 22-letniego mężczyzny - mówi Mariusz Duszyński, szef Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie. - Jak wynika z opinii biegłych, obrażenia potwierdzają, że śmierć nastąpiła w wyniku upadku.
Sprawa tajemniczej śmierci młodego mężczyzny wstrząsnęła mieszkańcami naszego powiatu. Na naszym terenie podobne sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko, tym bardziej dla wielu był to szok.
- To wielka tragedia dla rodziny i bliskich tego młodego mężczyzny - mówi Katarzyna Łaskowska z gminy Kościerzyna. - Trudno jest się pogodzić z sytuacją, kiedy umiera młody człowiek mający przed sobą całe życie. Z pewnością nikt nie był przygotowany na jego odejście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
