Rosną pod gołym niebem, bez szklarni, od czasu do czasu dostają niezwykły nawóz: popiół z grilla.
Niedługo po nich pojawiła się brukiew. - Dziś wiem że są największe w Polsce mając wagę 10 kg i 90 cm w obwodzie - mówi Przemysław Budzisz. - Wynik mógłby być dużo lepszy, gdyby nie błędy wynikające z opóźnień w hodowli.
W ogródku pojawiły się też kolejne - kukurydza (blisko 4 m. wzrostu) oraz słoneczniki (główki do 40 cm), czosnek słoniowy (najcięższa główka osiągnęła 0,5 kg) i tradycyjna rzodkiewka w różnych kolorach - najgrubsza w obwodzie miała 36 cm, co było numerem 1 na świecie. Panu Przemkowi udało się pobić swój rekord - pierwsza dynia ważyła 152 kg i pękłą po 55 dniach. - Druga jeszcze rośnie, według pomiarów ma ponad 200 kg i jeszcze czekam! - mówi hodowca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?