Wyglądają na nieco zdziwione i patrzą wprost w obiektyw. Czytelnik "złapał" w kadrze przepiękne jelenie

- Najpierw spotkałem jednego, leżał sobie na polu, było widać tylko poroże. A później, kilometr dalej, spotkałem drugiego. Schował się w krzakach, nie widział mnie, podszedłem, wszedłem na ambonę, a on wyszedł z kryjówki i mogłem zrobić zdjęcia - opowiada. Jak opisuje, jeleni było więcej, ale te dwa udało mu się sfotografować.

Zobacz zdjęcia!

Mężczyzna wybrał się specjalnie w okolice Zbąszynka, aby robić zdjęcia. Wybrał miejsce, w którym udało mu się niegdyś zobaczyć wilki i takie ptaki, jak zimorodki. - Ostatnio spotkałem orlika krzykliwego, który jest u nas rzadkością. Zainteresował się nim członek Komisji Ochrony Orłów, który ma zamiar szukać gniazda i ewentualnie utworzyć strefę ochronną. Widziałem samca i samicę, to parka, więc pewnie mają tu gdzieś gniazdo - opowiada.

Zobacz też: W filmie „Cztery pory roku” można zobaczyć m.in: wilki, lisy, łosie, jelenie, gęsi, łabędzie krzykliwe/fot. TVP3 Białystok

Łukasz Szewczyk pasjonuje się fotografią przyrody, w szczególności dzikich zwierząt. Na Facebooku prowadzi profil, na którym można oglądać jego prace - Łukasz Szewczyk - Bezkrwawe Łowy.