Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydłużenie koncesji dla Petrobalticu

Jacek Klein
Firma Lotos Petrobaltic, obchodząca 20-lecie istnienia, będzie mogła dłużej poszukiwać i wydobywać ropę spod dna Morza Bałtyckiego. Henryk Jacek Jezierski, wiceminister środowiska i główny geolog kraju, podpisał s decyzji zmieniających koncesje przyznane wcześniej spółce.

- Decyzje Ministerstwa Środowiska umożliwią spółce spokojne prowadzenie poszukiwań perspektywicznych zasobów węglowodorów pod dnem Bałtyku przez najbliższych kilka lat - podsumowuje Paweł Siemek, prezes Lotosu Petrobaltic.

Decyzje dotyczą zgody na poszukiwanie i rozpoznawanie złóż ropy naftowej i gazu ziemnego dla następujących koncesji: Gaz Północ, Łeba, Sambia Wschód, Sambia Zachód, Rozewie i Gotlandia. Oprócz wydłużenia kresu poszukiwań, Petrobaltic będzie także mógł zwiększyć ich zakres.

- Petrobaltic będzie realizował zadania, które zarząd Lotosu wyznacza, a do nich należy rozwój poszukiwań i wydobycia ropy i gazu - i najwyższy czas aby były one prawidłowo realizowane - powiedział Paweł Olechnowicz, prezes Grupy Lotos SA, właściciela spółki wydobywczej.

Potwierdzone zasoby Lotosu Petrobaltic na Morzu Bałtyckim i Norweskim Szelfie Kontynentalnym to 6,4 mln t ropy naftowej oraz 4,5 mld m3 gazu. Spółka zależna Lotos E&P Norge posiada w sumie siedem koncesji - sześć poszukiwawczych i jedną wydobywczą. Na trzech z nich Lotos Norge jest operatorem. Druga spółka zależna, AB Geonafta, rocznie wydobywa na Litwie około 100 tys. t ropy naftowej.

Pod dnem Bałtyku ropy jest jednak niewiele. Analizy przeprowadzone na złożu B23 ujawniły, że jest ono znacznie mniej zasobne niż wcześniejsze szacunki, mówiące o nawet 100 mln ton ropy. Poza Bałtykiem kierunkami poszukiwań będą Morze Norweskie, Morze Północne i Morze Barentsa.
- Wydobycie będzie tam, gdzie jest ropa - mówi Olechnowicz.

Prezes odniósł się także do zapowiedzi premiera, że jeśli dojdzie do sprzedaży Lotosu inwestorowi strategicznemu, to nie wcześniej niż w 2012 roku.

- Nie ma żadnego nacisku, jeśli chodzi o sprzedaż spółki, i nigdy nie było takiego nacisku - mówi. - Nie wiem, skąd się wzięła tak napięta atmosfera medialna, ale dobrze, że premier tak powiedział. To odzwierciedla spokój, potrzebny tej transakcji. Prywatyzacja będzie prowadzona zgodnie ze strategią, jaką przyjął zarząd, i zgodnie z procesem, który prowadzi właściciel.

Lotosem interesują się m.in. rosyjskie koncerny Rosnieft i Gazprom Nieft oraz azerski Socar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki