Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydano już prawie 100 mln złotych

Edyta Okoniewska
Pogoda sprzyja budowie obwodnicy Kościerzyny. Wykonawca może kontynuować niektóre prace pomimo przerwy zimowej.

Choć oficjalnie trwa przerwa zimowa w budowie obwodnicy, niektóre prace są kontynuowane. Pozwala na to łagodna zima.

- Przerwa potrwa do 15 marca, jednak wszystko uzależnione jest od pogody - mówi Jan Międzobrodzki, inżynier kontraktu - Ze względu na to, że na razie warunki atmosferyczne sprzyjają, wykonawca ma pozwolenie, by nadal realizować pozostałe prace ziemne i roboty mostowe.

Zarządzający budową podsumowali mijający rok. Okazuje się, że prace są realizowane zgodnie z harmonogramem, a ich zaawansowanie jest oceniane na około 60 procent.

Sporo czasu zajęło przygotowanie podłoża. Na szczęście ten etap wykonawca ma już za sobą. Prace ziemne także są już mocno zaawansowane na ok. 90 proc. Podbudowy są zrealizowane w około 50 proc.

Wszelkie prace nawierzchniowe będą realizowane dopiero w momencie, gdy nastaną dobre warunki atmosferyczne.

- W połowie zaawansowane jest już odwodnienie, a roboty mostowe zostały wykonane w 70 procentach - dodaje Jan Międzobrodzki. - Łącznie na budowę kościerskiej obwodnicy wraz pracami projektowymi wydano 99 milionów złotych. Łącznie budowa pochłonie około 138 mln zł netto.

Na szczęście nie ma żadnych opóźnień w realizacji płatności. Warto dodać, że przy budowie pracuje około 30 podwykonawców, 30 dostawców i tyle samo usługodawców. Mieszkańcy muszą liczyć się z pewnymi niedogodnościami, choć jak przyznaje inwestor, pracownicy na bieżąco starają się przeciwdziałać takim sytuacjom. Zdarzają się skargi na hałas, zabłocenie czy drgania spowodowane ciężkim sprzętem.

- Analizujemy, czy takie drgania występują i czy mają one wpływ na konstrukcję budynków znajdujących się w pobliżu placu budowy - mówi Jan Międzobrodzki. - Sprawy te są w trakcie wyjaśniania.

Pod budowę obwodnicy Kościerzyny zostało przejętych na własność Skarbu Państwa łącznie ok. 150 nieruchomości, dla których wojewoda pomorski prowadzi postępowania odszkodowawcze. Właściciele nieruchomości są informowani o wycenach sporządzonych na zlecenie GDDKiA, a w części spraw trwa jeszcze weryfikacja poprawności wycen.

- Jeżeli właściciele wyrażą taką wolę, wówczas jest zawierana ugoda z GDDKiA, w innym wypadku odszkodowanie zostaje ustalone decyzją administracyjną - mówi Anna Zając z biura prasowego wojewody pomorskiego.

Zgodnie z planem zakończenie prac powinno nastąpić we wrześniu 2017 roku.

- Sytuacją, która nie była przewidziana, był większy zakres badań archeologicznych - mówi Agnieszka Uzdowska, specjalista w Wydziale Realizacji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku. - Jednak nie jest to zaskakujące, ponieważ przed rozpoczęciem badań trudno określić co dodatkowo zostanie odkryte w trakcie prowadzenia robót. Ponieważ taka sytuacja ma miejsce na wielu budowach, więc byliśmy na nią przygotowani i nie spowodowało to żadnych opóźnień. Natomiast nadmierne opady deszczu spowodowały powstanie rozmyć skarp, które zostały już w większości naprawione. Droga będzie miała 7,6 km.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki