Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wycinka lasu w Łebie. Właściciele działek staną przed sądem

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Prokuratura Okręgowa w Słupsku oskarżyła 62-letniego Jerzego R. oraz 46-letnią Marię V. o bezprawną wycinkę lasu w Łebie.

Cztery hektary boru bażynowego zniknęło przed rokiem z atrakcyjnych prywatnych działek między bałtycką plażą a brzegiem jeziora Sarbsko. Właściciele skorzystali z ustawy ministra Szyszki, umożliwiającej wycinkę bez uzyskania zezwolenia.

Teraz jednak zostali oskarżeni o spowodowanie zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

- W toku śledztwa ustalono, że oskarżeni zlecili wycinkę drzew na własnych działkach usytuowanych w pasie nadbrzeżnym w Łebie, mając na uwadze zmianę Ustawy o ochronie przyrody, zezwalającej na wycinanie drzew na prywatnych posesjach, jeżeli nie jest to związane z prowadzona działalnością gospodarczą - informuje Jacek Korycki z Prokuratury Okręgowej w Słupsku. - Nie wzięli jednak pod uwagę zapisów w planie zagospodarowania przestrzennego, z których wynikało, że na terenie ich działek znajdują się tereny leśne oraz siedliska przyrodnicze flory i fauny, będące pod ochroną.

Oskarżeni do końca śledztwa nie przyznali się do zarzuconych im czynów stwierdzając, że nie wiedzieli o występujących na terenach tych działek cennych przyrodniczo okazów fauny i flory.

ZOBACZ TAKŻE: "To jest nasz walor, nasz skarb, po co to niszczyć?" Wycinka 4 ha lasu na terenie chronionym w Łebie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wycinka lasu w Łebie. Właściciele działek staną przed sądem - Głos Pomorza

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki