- Jak tłumaczyli substancje do produkcji materiałów pirotechnicznych kupili przez Internet, a potem połączyli składniki. Nagle ładunek eksplodował w dłoni jednego z nastolatków - relacjonuje nadkomisarz Gabriela Mateusiak z Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie.
I to właśnie ten 16-latek trafił do szpitala z obrażeniami dłoni i twarzy. Najpierw ranny został przewieziony do szpitala powiatowego w Kwidzynie, a stamtąd trafił do jednego z gdańskich szpitali. Drugiemu nastolatkowi nic się nie stało. Poważniej nie ucierpiał również dom w którym nieletni przeprowadzali eksperymenty.
- Konstrukcja budynku nie została naruszona i nie była też konieczna ewakuacja mieszkańców - dodała nadkom. Gabriela Mateusiak.
Teraz wszystkie zabezpieczone przez funkcjonariuszy substancje chemiczne zostaną zbadane w policyjnym laboratorium. Sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?