Wiak jest wychowankiem UKS Wialnowii Warszawa, potem grał w AZS Warszawa, a ostatnio w KPR Legionowo, z który wygrał rywalizację z Wybrzeżem w poprzednim sezonie o awans do PGNiG Superligi. Wówczas był trzecim strzelcem zespołu, a w tym sezonie grał nieco mniej w krajowej elicie.
- Chciałem zmienić środowisko i otoczenie, spróbować czegoś nowego. Potraktowałem transfer do Wybrzeża jako wyzwanie. Nadarzyła się okazja, zadzwonił do mnie trener gdańskiego klubu i skorzystałem z tej oferty.Dużo osób powtarza, że warto zrobić krok do tyłu, aby później dwa wprzód. Nie żałuję swojej decyzji - powiedział Wiak na oficjalnej stronie klubowej.
Na dłużej kontuzja wyłączyła z gry Krystiana Nidzgorskiego, a Michał Waszkiewicz wkrótce wróci do gry po urazie. To sprawiało, że gdańszczanie szukali rozgrywającego.
- Potrzebę transferu zdeterminowała przede wszystkim duża ilość kontuzji i rezygnacja z gry Damiana Moszczyńskiego. Szukaliśmy potencjalnych wzmocnień dosyć długo i w kraju i zagranicą, gdyż nie chodziło nam o wzięcie pierwszego lepszego zawodnika, a kogoś kto może realnie wzmocnić skład. Dogadaliśmy się z Mateuszem, który chciał zmienić otoczenie po tym jak dostawał mniej szans grania w Legionowie. Może transfer wyzwoli w nim nowe siły - powiedział prezes Wybrzeża, Zbigniew Trzoska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?