To nie był łatwy mecz dla gdańskiego zespołu. Wybrzeże w pierwszej połowie grało bardzo nieskutecznie i zdobyło tylko siedem bramek. Na szczęście lepiej funkcjonowała defensywa, więc strata po pierwszej połowie wynosiła tylko dwa trafienia. Na początku drugiej części Real Astromal wygrywał już 12:8. I we tym momencie szczypiorniści z Gdańska zaczęli odrabiać straty. Najpierw wyszli na prowadzenie 17:16, a dziesięć minut przed końcem mieli już sześć bramek przewagi i nie oddali zwycięstwa. Wygrana cieszy, bo przez kontuzje Wybrzeżu nie brakuje problemów kadrowych.
Startujemy z naszym profilem na Twitterze. Czas rozruszać serwis i pokazać, że 140 znaków wystarczy, by oddać sportowe emocje.
— Sport DB (@baltyckisport) September 8, 2013
Wybrzeże: Sokołowski, Głębocki, Chmieliński - Rogulski 5 bramek, Abram 4, Kondratiuk 4, Mogielnicki 4, Rakowski 3, Sulej 2, Nilsson 2, Jasowicz 1, Kornecki, Strzebiecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
