Wybrali południowy wariant obwodnicy

Kwestia wyboru wariantu planowanej obwodnicy była poruszana w Warszawie, gdzie spotkali się przedstawiciele gminy miejskiej Kościerzyna, gminy wiejskiej Kościerzyna, samorządu powiatowego oraz komisji ds. zaopiniowania projektów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Jak się dowiedzieliśmy, po długich dyskusjach uczestnicy zdecydowali się wybrać wariant południowy, który będzie przebiegał przez Kościerzynę.

- Wariant, który wybrano, był popierany przez nas, ponieważ naszym zdaniem jest on najbardziej optymalny dla rozwoju miasta - powiedział Marcin Modrzejewski, burmistrz Kościerzyny. - Tereny przy obwodnicy chcemy przeznaczyć pod różnego rodzaju inwestycje, co będzie miało duży wpływ na wspomniany rozwój naszego miasta.

Ponadto ten wariant rozładuje ruch z dwóch dróg wojewódzkich - nr 220 i 214.

Jak się dowiedzieliśmy, w czasie rozmów mówiono również o terminie rozpoczęcia prac przy tej ogromnej inwestycji - czekają bowiem nie tylko mieszkańcy powiatu kościerskiego, ale również turyści, którzy szczególnie teraz narzekają na gigantyczne korki powstające w mieście.

- To jest prawdziwy koszmar - mówi Andrzej Krawczyk z Karsina. - Najgorzej jest w dni targowe, czyli we wtorki i piątki, no i oczywiście w weekendy. Przez centrum miasta przejeżdżam około 20 minut.

Niestety, z informacji, które do nas dotarły, nie wynika, aby ten stan zmienił się w najbliższym czasie. Z powodu ograniczonych środków, budowa ma się rozpocząć w latach 2011-2012. Według wstępnego kosztorysu ma ona pochłonąć około 300 mln zł, które będą pochodzić z budżetu centralnego.

Przypomnijmy, że kwestia budowy obwodnicy wzbudzała wiele kontrowersji wśród mieszkańców miasta. Podkreślali oni, że nie są przeciwni tej inwestycji, ale nie zgadzają się na to, by przebiegała w pobliżu ich posesji. Mieszkańcy obawiali się również tego, że ich domy zostaną wyburzone.