Wybory samorządowe 2014. Marszałek woj.pomorskiego Mieczysław Struk bywa kontrowersyjny
W podsumowaniu czteroletniej kadencji marszałka województwa pomorskiego, Mieczysława Struka nie będzie afer, gaf, prokuratorskich śledztw, gwałtownych społecznych protestów. Bo też, jak się wydaje, rolą Urzędu Marszałkowskiego i samego marszałka, w dobie starań o unijne dotacje, jest stać w cieniu pomorskich sporów i robić swoje. Czyli rozdzielać unijne euro, rozliczać je, żeby potem móc się pochwalić - również przed wyborcami.
W tej sytuacji na plan dalszy schodzą decyzje "pozadotacyjne". Ale to nie znaczy, że ich nie ma. W przypadku marszałka Mieczysława Struka, dotyczą głównie służby zdrowia i w ostatnim czasie - również przekopu Mierzei Wiślanej.
Wart wspomnienia jest też moment, w którym Mieczysław Struk objawił się mieszkańcom Trójmiasta i okolic jako ten, który potrafi rozwiązywać gordyjskie węzły, choć niektórzy nazwą je "zgniłym kompromisem". Ale po kolei...