Wybory samorządowe 2014. Co o mijającej kadencji J.Karnowskiego sądzą jego kontrkandydaci?
Małgorzata Tarasiewicz, kandydatka inicjatywy Mieszkańcy dla Sopotu na prezydenta miasta
- Obecna kadencja prezydenta Karnowskiego to zmarnowana szansa na budowanie miasta o wysokiej jakości życia. Jacek Karnowski pozostawia po sobie betonową przystań jachtową, która zmieniła ruch wody i może doprowadzić do tego, że niedługo Sopot będzie chwalił się najdłuższym molem na piasku. Plac Przyjaciół Sopotu nie zachwyca mieszkańców, a wymaga kolejnych poprawek. Z kolei potężny gmach centrum handlowo-usługowego przy dworcu przytłacza swoją bryłą, niepasującą do Sopotu. Zależy mi na tym, aby zachować urok Sopotu.
Chciałabym, aby mieszkańcy mogli poczuć, że są prawdziwymi gospodarzami naszego miasta i mieli pewność, że to oni są najważniejsi. Zależy mi na powstrzymaniu wyludniania się Sopotu i dlatego chcę poprawić standardy i dostępność mieszkań komunalnych, a także dostęp do żłobka i przedszkoli.
Co zmieniło się w Sopocie w czasie ostatniej kadencji Jacka Karnowskiego?