Wybory prezydenckie 2020. Szymon Hołownia w Gdyni: „Homofobiczne brednie Andrzeja Dudy realnie grożą samobójstwem nie tylko jednej osoby”

Szymon Hołownia i „Belweder na kołach”. Jaki pomysł na kampanię?

Szymon Hołownia wsiadając do swojego kampanijnego kampera pod Belwederem rozpoczął podróż po całej Polsce, z zamiarem powrotu w miejsce startowe kampanii. Przez 21 dni kamper pokona ok. 5 000 km, przejedzie przez 500 miejscowości i zatrzyma się w ponad 60 miastach. Do chwili obecnej „Belweder na kołach” odwiedził 40 miejscowości i przejechał 2 200 kilometrów.

Szymon Hołownia w Gdyni. 13.06.2020 r.

– Jesteśmy w Gdyni, w mieście, które powstało z marzeń – mówił podczas wystąpienia Szymon Hołownia, bezpartyjny kandydat na prezydenta Polski. – Przyjechałem tutaj, by powiedzieć tym wszystkim, którzy mówią, że ma być tak jak zawsze było, że wcale nie musi tak być. Naprawdę może być tak, jak być powinno. Mamy wszystko by to zrobić.
Za dwa tygodnie wybory nie będą o tym, czy wreszcie upadnie przeżarty korupcją polityczną PiS. Nie będą o tym, czy awaryjną porcją tlenu zasili się dogorywająca po wewnętrznych wojnach bezideowa Platforma Obywatelska.

Ludzie w nosie mają to, czy wygra Platforma czy PiS. Ludzie chcą i potrzebują państwa, które o nich zadba i pozwoli im się rozwinąć. Potrzebują państwa, które seniorom da lekarza, a dzieciom szkołę i wakacje.

Rolnikom warunki i pole do działania. Ludziom biznesu i kultury wolność przekonań, dumę z tego, co jesteśmy w stanie zrobić razem. W cztery miesiące zrobiliśmy coś, czego za te wasze miliony i tak nie uda Wam się kupić – powiedział Hołownia

Szymon Hołownia zebrał już 6 milionów złotych

Licznik wpłat od sympatyków przekroczył już kwotę ponad 1 300 000 zł, w sumie zebrano już 6 mln złotych. Jednocześnie Szymon Hołownia zaapelował, aby kadży z obywateli stał się politykiem, by wymusić opamiętanie na, jego zdaniem, opętanych konfliktem politykach.

– Niezależnemu, bo nic od niego nie zależy, prezydentowi Andrzejowi Dudzie mówię, że jego homofobiczne brednie realnie grożą samobójstwem nie tylko jednej osoby– mówił Szymon Hołownia.

– Za dwa tygodnie możesz mieć prezydenta, który powie Ci to, co chcesz usłyszeć, po czym wróci na polityczne salony, do swoich. Albo wybierzesz takiego, który prezydenturę, nie tylko kampanię, spędzi z ludźmi. Wybierzesz prezydenta ludzi. Prezydenta, który przez tych pięć lat pokaże wszystkim to, o czym wszyscy chyba już zapomnieli:

Rzeczpospolita to nie firma. To nie partia. To nie pole bitwy.