Wybory parlamentarne 2015. Na Pomorzu zawiązał się Ruch Kontroli Wyborów

RKW ma już bowiem swoich koordynatorów nie tylko w Trójmieście, ale i w powiatach: kartuskim, malborskim, starogardzkim, sztumskim, puckim, wejherowskim, lęborskim czy w Słupsku.

W Gdańsku RKW zawiązał się pod przewodnictwem Anny Kołakowskiej, miejskiej radnej PiS, znanej ostatnio głównie z wygłaszania kontrowersyjnych opinii i zablokowania Trójmiejskiego Marszu Równości.

Czytaj więcej na ten temat: Kontrowersje wokół radnej Kołakowskiej. Brutalna walka na słowa o wolność słów

We wtorek wieczorem, w siedzibie gdańskiej Solidarności, radna Kołakowska organizuje specjalne szkolenie w ramach RKW. - Będziemy uczulać na sposoby fałszowania wyborów i mówić o metodach kontroli nad przebiegiem głosowania, wskazywać na uprawnienia członków komisji oraz mężów zaufania - wskazuje Kołakowska.

Jak ta kontrola wyborów ma wyglądać w praktyce?

- Ulokowaliśmy uczciwych ludzi, których znamy między innymi z zaangażowania patriotycznego, właściwie we wszystkich komisjach. Nie miałam problemu, żeby zebrać ponad 200 takich osób w samym tylko Gdańsku - mówi dla „Dziennika Bałtyckiego” radna Kołakowska i dodaje, że wśród członków komisji wyborczych jest też wielu przedstawicieli PiS, którym „zależy na uczciwym przebiegu wyborów”. - Już w nocy 25 października będziemy dostawać wyniki bezpośrednio od członków komisji. Rano 26 października będziemy mieć z kolei kopie protokołów wszystkich komisji z Gdańska - dodaje.

RKW wysłał ponadto pismo do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym prosi, by pilnie wezwać Państwową Komisję Wyborczą do podjęcia uchwał, które zdaniem członków ruchu, miałyby zapobiec przypadkom sfałszowania wyników wyborów parlamentarnych z 25 października.

Oddzielną akcję w związku ze zbliżającymi się wyborami prowadzi NSZZ Solidarność. Związek uruchomił bowiem stronę sprawdzampolityka.pl.

Czytaj więcej na ten temat: Sprawdź polityka- internetowa akcja NSZZ Solidarność