- Kochani, co tu dużo mówić, wygraliśmy - mówił poseł Horała.
W swoim przemówieniu żartował na temat Koalicji Obywatelskiej, mówiąc, że czytał na Twitterze, że teraz do niej będzie się musiała przyłączyć CDU i CSU, bo w Polsce nie ma już nikogo.
Pytany też o największe personalne zaskoczenia, zarówno po stronie Koalicji Europejskiej jak i PiS, odparł, że zaskoczony jest wygraną Magdaleny Adamowicz i liczbą głosów, którą uzyskała. Dodał, że dotknęła ją rzeczywiście wielka tragedia, ale nigdy nie była politykiem, a już na pewno nie tak wytrawnym jak Janusz Lewandowski czy Jarosław Wałęsa. W przypadku PiS powiedział, że dla niego niespodzianka jest sondażowy wynik Ryszarda Czarneckiego. - Gdyby się nie dostał, to byłoby wielkie zaskoczenie.