Janusz Lewandowski: - Można było mieć bardziej europejską kampanię, ale Jarosław Kaczyński uciekał z terenu dla siebie niewygodnego. Taka była jego strategia kampanii, żeby nie była na tematy europejskie, tylko na krajowe. W tym sensie musieliśmy za nim nadążać, ale to była kampania nie na temat.