Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory do europarlamentu 2019: Ostatnia prosta kampanii wyborczej. W weekend finałowe konwencje partii

Kacper Rogacin
Kacper Rogacin
Fot. Wojciech Wojtkielewicz / Polska Press
Na ostatnim zakręcie przed metą, czyli wyborami do Parlamentu Europejskiego, Koalicja Europejska przegania Prawo i Sprawiedliwość w sondażach. KE podsumuje kampanię wyborczą sobotnim marszem i niedzielną konwencją. PiS szykuje się do finałowej konwencji w Krakowie.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości liczyli na zupełnie inny rozwój wydarzeń, kiedy z wielką pompą ogłaszali "piątkę Kaczyńskiego", czyli pięć największych obietnic tej kampanii. 500 plus na pierwsze dziecko, trzynasta emerytura, zwolnienie z podatku dla pracujących do 26 roku życia, obniżenie PIT do 17 proc. i reaktywacja połączeń autobusowych - to wszystko miało dać PiS-owi potężny zastrzyk poparcia, na którym partia rządząca miała spokojnie "dojechać" do majowych wyborów. Po drodze Jarosław Kaczyński ogłosił jeszcze kilka obietnic (m.in. słynne już 100 plus na świnię i 500 plus na krowę), co w zamyśle zarządu PiS-u miało przesądzić sprawę. Ale nie przesądziło.

Partia rządząca wcale nie wystrzeliła w sondażach tak, jakby tego oczekiwali jej politycy. Przyznał to w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press prof. Rafał Chwedoruk, politolog Uniwersytetu Warszawskiego. Zwrócił on uwagę, że pięć sztandarowych obietnic prawie wcale nie przełożyło się na wzrost poparcia w sondażach, w porównianiu do wyniku, jaki PiS osiągnęło w wyborach parlamentarnych w 2015 roku. Do Sejmu dostało się z poparciem w wysokości 37,6 proc. i wokół takiego wyniku oscylowało w badaniach w ostatnich miesiącach.

Ale w obozie głównego rywala, czyli Koalicji Europejskiej sytuacja przez większość kampanii przedstawiała się gorzej. Już na starcie sporą grupę wyborców podebrał KE Robert Biedroń. Początkowo jego Wiosna miała w sondażach nawet kilkanaście procent poparcia, z czego większość stanowili dotychczasowy wyborcy PO, PSL, SLD i Nowoczesnej. Dodatkowo, od samego początku sojusz odległych od siebie ideowo formacji, takich jak PSL i SLD, nie budził przesadnego entuzjazmu wśród wyborców. Prof. Rafał Chwedoruk wskazywał na brak "bonusu za zjednoczenie", którego Koalicja Europejska nie otrzymała, przez co w sondażach zawsze oglądała plecy Prawa i Sprawiedliwości.

I kiedy wydawało się, że impas, w postaci ok. 40-procentowego wyniku PiS-u oraz ok. 38-procentowego rezultatu KE utrzyma się do 26 maja, czyli do dnia wyborów, to swoją premierę miał film "Tylko nie mów nikomu", autorstwa braci Sekielskich. Dokument ukazujący przykłady pedofilii w polskim Kościele został wyświetlony w serwisie YouTube kilkanaście milionów razy i wywołał potężną burzę na polskiej scenie politycznej. Ogromna fala krytyki spadła na Kościół, a przy okazji oberwało też Prawo i Sprawiedliwość, czyli partia w Polsce najbardziej zbliżona właśnie do duchowieństwa.

PiS co prawda błyskawicznie zaostrzyło kary za pedofilię, a także obiecało wzmożoną walkę z tego typu przestępstwami, ale debata nad zmianą prawa była okazją dla opozycji na uderzanie w rząd. Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu, posłowie Koalicji Obywatelskiej wnieśli na salę plenarną transparenty, które podnieśli w trakcie głosowań. Widniały na nich napisy: "Stop pedofilii!" oraz "Komisja natychmiast!".

W efekcie, film Sekielskich mocno zachwiał poparciem dla PiS-u, które - według sondażu IBSP dla "Newsweeka" i RadiaZet.pl - gwałtownie stopniało. Tydzień temu, również w sondażu IBSP, partia Jarosława Kaczyńskiego cieszyła się wynikiem na poziomie 39 proc., a w najnowszym badaniu jest to już 33 proc. Liderem jest Koalicja Europejska, na którą głos oddałoby 43,6 proc. ankietowanych. Sondaż przeprowadzono w dniach 14-16 maja na próbie 1008 dorosłych Polaków.

Sondaż IBSP dla "Newsweeka" i RadioZet.pl

  1. 43.63%
  2. 32.94%
  3. Roberta Biedronia
    9.06%
  4. KORWiN Braun Liroy Narodowcy
    6.86%
  5. 4.89%
  6. 2.17%
  7. 0.45%

Czy taki stan rzeczy utrzyma się do następnej niedzieli? Trudno przewidzieć. Prawo i Sprawiedliwość będzie miało jeszcze jedną szansę na odwrócenie niekorzystnej dla siebie tendencji - w niedzielę w Krakowie odbędzie się bowiem finałowa konwencja PiS-u. Trudno jednak oczekiwać, by na ostatniej prostej Jarosław Kaczyński wyjął z rękawa jakieś kolejne obietnice.

Koalicja Europejska również na niedzielę zapowiada finałową konwencję, ale głównym wydarzeniem weekendu będzie sobotni wielki marsz w Warszawie, w którym udział weźmie m.in. Donald Tusk. Według organizatorów, w wydarzeniu może wziąć udział nawet 50 tysięcy osób.

Co słychać u innych ugrupowań? Wiosna Roberta Biedronia w badaniach oscyluje wokół 7-8 procentowego wyniku i wydaje się, że taki rezultat jest w zasięgu partii. Biedroń mocno zaatakował PiS po filmie Sekielskich, ale największy wzrost poparcia zanotowała jednak Koalicja Europejska. Dziesięcioprocentowy wynik Wiosny jest jednak możliwy.

O wejście do Parlamentu Europejskiego walczą też między sobą Kukiz'15 i Konfederacja KORWiN, Braun, Liroy, Narodowcy. W ostatnich sondażach konfederaci przeskakują kukizowców (choć w badaniu dla TVP to Kukiz'15 prowadzi w tym wyścigu), ale - jak słyszymy - w obu obozach panuje nerwowość, czy na ostatniej prostej uda się przekroczyć próg wyborczy. Z kolei Lewica Razem może liczyć na poparcie w granicach 2-3 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Wybory do europarlamentu 2019: Ostatnia prosta kampanii wyborczej. W weekend finałowe konwencje partii - Portal i.pl

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki