Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2020. Poczta chce spisu wyborców. Prezydent Gdyni także odmawia przekazania danych Poczcie Polskiej

Grażyna Pietrzak
Grażyna Pietrzak
Karolina Misztal
Bez odpowiedzi pozostanie wniosek Poczty Polskiej, skierowany do gdyńskiego samorządu, z żądaniem wydania danych, dotyczących wyborców. Prezydent miasta Wojciech Szczurek zawiadamia w tej sprawie prokuraturę.

Podobnie już wcześniej postąpili włodarze sąsiednich miast, Aleksandra Dulkiewicz z Gdańska i Jacek Karnowski z Sopotu. Prezydent Wojciech Szczurek, uzasadniając swoją decyzję, podpiera się m.in. ekspertyzami prawnymi. Dodaje również, że wniosek o wydanie danych wyborców, podobnie, jak do przedstawicieli innych miast, wpłynął w czwartek w środku nocy, o godz. 2:26. Według najważniejszego urzędnika w Gdyni nie ma też pewności, że autorem korespondencji rzeczywiście jest Poczta Polska.

- Brak podpisu elektronicznego uniemożliwia stwierdzenie, czy autorem jest pracownik poczty, czy może hacker internetowy albo złodziej danych - zaznacza Wojciech Szczurek.

Aleksandra Dulkiewicz i Jacek Karnowski składają zawiadomienia do prokuratury: chodzi o nakaz przekazania spisu wyborców. Gdańsk, Sopot, 23.04.2020

Wybory 2020. Aleksandra Dulkiewicz i Jacek Karnowski składaj...

Do Gdyni wpłynęło też oficjalne stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej oraz Związku Miast Polskich. Prezydent Gdyni zlecił ponadto opracowanie opinii prawnej.

- Z tych trzech dokumentów wynika niezbicie, że udostępnienie żądanych danych byłoby nielegalne - informuje Wojciech Szczurek. - Po pierwsze, nie weszły jeszcze w życie przepisy zmieniające Kodeks wyborczy, na podstawie których w ogóle można by było rozważać ich udostępnienie. Po drugie, wspomniany mail nie zawiera upoważnienia podpisanego autora do występowania w imieniu PP S.A., ani nie jest opatrzony podpisem elektronicznym, więc nie wiadomo od kogo naprawdę pochodzi. Po wtóre, nie zawiera kopii rzekomego polecenia organu administracji rządowej, która umożliwiałaby weryfikację istnienia i zgodności z prawem takiego polecenia. Wreszcie wnioskuje się o dane, które przekraczają zakresem i układem spis wyborców, jaki normalnie prowadzą wszystkie gminy w Polsce.

Z tych powodów nocną korespondencję prezydent Gdyni pozostawi bez odpowiedzi. O sprawie zawiadomi też prokuraturę. Tym bardziej, że do gdyńskiego Ratusza masowo wpływają pisma od mieszkańców, wycofujące zgodę na przetwarzanie ich danych.

- Jest to efekt doniesień medialnych o tym wydarzeniu - uważa Wojciech Szczurek. - Chcę zapewnić, że dane gdynian traktujemy z szacunkiem, a przede wszystkim postępujemy zgodnie z prawem. Na pewno nie udostępnimy ich nikomu niepowołanemu z pogwałceniem przepisów.

Przypomnijmy, że Poczta Polska przymierza się do zorganizowania w przyszłym miesiącu pierwszych w historii kraju, w pełni korespondencyjnych wyborów na prezydenta RP. Plan ten budzi jednak mnóstwo kontrowersji między innymi wśród epidemiologów i przedstawicieli samorządów. Pierwsi uważają, że wybory mogą przyczynić się do wzrostu przypadków zachorowań na koronawirusa.

Z kolei prezydenci wielu miast zwracają uwagę, że ich zdaniem jest za mało czasu, aby m.in. zrekrutować i przeszkolić komisje wyborcze, w których zresztą i tak mało kto chce pracować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki