Wybory 2020. Oświadczenie PiS po wizycie premiera RP w Wejherowie. PiS odniósł się do wypowiedzi posłanki Henryki Strycharskiej-Krzywonos

Co wydarzyło się podczas wizyty premiera w Wejherowie?

Przypomnijmy, że 21 czerwca premier Mateusz Morawiecki odwiedził Wejherowo. Na placu Jakuba Wejhera z udziałem szefa rządu odbył się wiec poparcia dla obecnego prezydenta Andrzeja Dudy. Tego samego dnia również na wejherowskim rynku miał miejsce inny wiec, podczas którego zachęcano do głosowania w wyborach prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego.

Z kolei w środę, 24 czerwca posłanka Platformy Obywatelskiej Henryka Krzywonos-Strycharska zwołała na pl. Wejhera konferencję prasową. Podczas spotkania z dziennikarzami posłanka twierdziła, że na wiecu sympatycy PiS byli agresywni wobec zwolenników kandydata Rafała Trzaskowskiego.

– Wyrywali plakaty ludziom z KOD i Koalicji Obywatelskiej. Darli billboardy. Jedna z pań z PiS-u była tak agresywna, że podarła pani Skrzypińskiej plakat i stwierdziła, że zerwano jej łańcuszek – mówiła na konferencji prasowej Henryka Krzywonos-Strycharska. – Po południu państwo Skrzypińscy mieli rewizję. Przyjechało dwoje ludzi w cywilu bez pozwolenia na rewizję.

– 40 lat temu walczyliśmy o to, żeby była wolność. Żebyśmy mogli wypowiadać to co chcemy i żebyśmy mogli żyć w spokoju. Okazuje się, że teraz kto nie jest z PiS, ten dostaje po plecach – dodała posłanka, której 21 czerwca nie było na wiecach w Wejherowie.

Premier Mateusz Morawiecki w Wejherowie. Oświadczenie PiS

Do tych zarzutów postanowił odnieść się Komitet Powiatowego PiS powiatu wejherowskiego, który do naszej redakcji wysłał swoje oświadczenie.

„Spotkanie w niedzielne popołudnie z udziałem Pana Premiera Mateusza Morawieckiego miało radosny, wręcz rodzinny charakter, a przygrywała nam kaszubska kapela „Bożepolanie”. Po Mszy św. Pan Premier złożył kwiaty w krypcie założyciela miasta, a następnie przy tablicach upamiętniających Jana Pawła II i Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Na rynku Premier Morawiecki rozdawał ulotki zachęcające do głosowania na Prezydenta Andrzeja Dudę.
Wśród witających było dużo ludzi młodych, jak i starszych, a także całe rodziny, o czym mogą świadczyć liczne zdjęcia umieszczane w sieci – pisze w oświadczeniu Witold Reclaf, przewodniczący Komitetu Powiatowego PiS powiatu wejherowskiego.

– Należy wskazać, iż grupa KOD wspierająca R. Trzaskowskiego była umiejscowiona w innej części rynku, po drugiej stronie pomnika Jakuba Wejhera. Organizatorzy tak zaplanowali przejście Premiera, aby jego droga nie przecinała się, czy zbliżała do namiotu działaczy KOD-u. Dobra atmosfera spotkania udzieliła się obecnym, a Pan Premier zachęcał wszystkich, w tym opozycję do wspólnego zawołania ponad podziałami „Niech żyje Polska”.
Z tym większym zdziwieniem odnotowaliśmy słowa Pani Poseł, która, co ciekawe, nie była na spotkaniu, o agresji i nieodpowiednim zachowaniu zwolenników PiS. Trzeba dodać, iż kilkoro demonstrantów KOD-u , których nikt nie niepokoił na ich miejscu, wdzierało się do szeregów sympatyków Prezydenta Andrzeja Dudy, wykrzykując agresywne hasła i chcąc tym samym zakłócić radosny charakter spotkania.
Wyrażam nadzieję, iż ponad podziałami będziemy negatywnie odnosić się do każdego przejawu hejtu, aby każdy mógł swobodnie wyrażać swoje poglądy, nie naruszając przy tym nietykalności czy godności drugiego człowieka – czytamy w oświadczeniu.