Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WYBORY 2011: Posłanka Daniela Chrapkiewicz zajmuje się problemami służby zdrowia i drogami

Maciej Jędrzyński
Daniela Chrapkiewicz chce znów ubiegać się o mandat poselski. Oczywiście z listy PiS
Daniela Chrapkiewicz chce znów ubiegać się o mandat poselski. Oczywiście z listy PiS Maciej Jędrzyński
Daniela Chrapkiewicz ze Starogardu Gdańskiego jest posłanką Prawa i Sprawiedliwości. Na Wiejskiej pracuje od połowy 2009 r., kiedy to Jacek Kurski wszedł do Parlamentu Europejskiego i starogardzianka zasiadła w Sejmie w jego miejsce.

Podobna sytuacja miała miejsce w poprzedniej kadencji - w 2005 r. Daniela Chrapkiewicz zastąpiła w Sejmie Hannę Foltyn-Kubicką, która objęła mandat deputowanego do Parlamentu Europejskiego.

Niektórzy jej przeciwnicy szybko to podchwycili, twierdząc, że były to wejścia do Sejmu tylnymi drzwiami, ale pani poseł kategorycznie sprzeciwia się takiemu stawianiu sprawy i dodaje, że w 2007 r. uzyskała lepszy wynik niż dwa lata wcześniej.

Tuż po ostatnich wyborach zaznaczała, iż pozyskała nowy elektorat, bo... matki przyznawały się jej, że nie głosowały na nią, chcąc, by nadal leczyła ich dzieci.

W parlamencie starogardzka lekarz pracuje w Komisji Zdrowia oraz w Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. I choć pani poseł przyznaje nam, że dziś nie ma po prostu czasu na wykonywanie zawodu lekarza, to właśnie służba zdrowia jest w jej pracy parlamentarnej najważniejsza.

Wymienia m.in. swój udział w pozytywnie zakończonych staraniach na rzecz zwiększenia finansowania, a co za tym idzie dostępności poradni leczenia uzależnień. Problem jest jej znany choćby dlatego, że jest członkiem rady społecznej szpitala psychiatrycznego w Kocborowie.

Daniela Chrapkiewicz dodaje, że bliskie jej były także sprawy starogardzkiego Szpitala św. Jana, choćby w związku z pomocą, jaką ta placówka otrzymała w ramach rządowego programu ratowania szpitali. To jeden z pierwszych szpitali w woj. pomorskim, który załapał się na ten program. Powiatowy samorząd dostał ponad 20 mln zł na spłatę części zobowiązań. Jej zdaniem, władze powiatu nie miały innego wyjścia, ale tak naprawdę wybrano mniejsze zło, bo na barki powiatu przeszło około 40 mln zł pozostałych zobowiązań szpitala i trzeba to spłacić.

Ostatnio starogardzka lekarz zajmowała się m.in. problemem zakupów na stronach internetowych leków, które są oferowane jako poronne, czy też problemem pobierania z ZUS nienależnych świadczeń na nieżyjącego członka rodziny.

Starogardzka lekarz przyznaje, że bardzo żałuje, iż nie udało jej się przeforsować w Sejmie czy też choćby lokalnie, na poziomie jej rodzinnego miasta, obowiązkowego szczepienia przeciwko pneumokokom dzieci do 2 roku życia. Chrapkiewicz podkreśla, że takie szczepienia mogą zapobiec śmierci czy też wielu ciężkim i - co za tym idzie - kosztownym w leczeniu chorobom.

Inna kwestia to sprawa budowy dużej obwodnicy Starogardu - temat, o którym mówi się w zakorkowanej stolicy Kociewia od lat. W poprzedniej kadencji posłanka została poinformowana przez resort infrastruktury, że budowa możliwa jest po 2020 r., zaś w tej kadencji resort podaje, iż jest to możliwe po 2015 roku. Dla posłanki bardziej realny jest ten pierwszy termin, bo w czasach, gdy są duże problemy z budową dróg w Polsce, trudno jest jej uwierzyć, że wszystko ruszy szybciej.

W Starogardzkim Klubie Biznesu, który powołał już Społeczny Komitet Budowy Obwodnicy, twierdzą, że choć posłowie z rządzącej koalicji z reguły mają lepsze przełożenie na rząd w Warszawie, to jednak głos posłanki w tej sprawie uważają za bardzo cenny.

- Nie patrzymy na politykę i partie, dla nas istotne jest to, że pani poseł jest aktywna i bardzo wspiera nasze działania na rzecz budowy obwodnicy. Tylko wspólnymi działaniami mamy szansę załatwić pozytywnie tę sprawę - zaznacza Edward Sobiecki, szef biura Starogardzkiego Klubu Biznesu.

W tym roku nazwisko posłanki zaczęło częściej pojawiać się w mediach, w związku z pierwszą rocznicą katastrofy pod Smoleńskiem.

Jak sama wspomina, rankiem 10 kwietnia cała grupa parlamentarzystów PiS miała przejść przed Pałacem Prezydenckim, ale dopuszczono tylko 10 posłów - służby mundurowe, policja i borowcy nie chcieli więcej wpuścić, teren był zamknięty, ustawione zostały barierki ochronne.

- Funkcjonariusze napierali na barierki, w końcu one się przewróciły - opowiada posłanka. - Upadłam i obtarłam do krwi ręce, straciłam zegarek. Nie wiem, kto mnie pchnął, ale policja bada sprawę i wciąż jest ona niezakończona. Według mnie, to była zwykła polityczna prowokacja, komuś zależało, aby nas nie wpuścić przed pałac. Takie działania wobec posłów są niedopuszczalne.

Warszawa - Gdańsk: MSWiA wyjaśnia incydent przed Pałacem Prezydenckim

Daniela Chrapkiewicz chce ponownie startować do Sejmu. Na razie listy wyborcze PiS nie są znane, więc nie wiadomo, z jakiego miejsca będzie ubiegać się o mandat.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Z posłanką Danielą Chrapkiewicz rozmawia Maciej Jędrzyński

Drażni Panią, gdy ktoś mówi, że do Sejmu dostała się Pani tylnymi drzwiami?
Tak, denerwuje mnie to, ponieważ zasiadam w Sejmie zgodnie z prawem wyborczym, a nie dlatego, że ktoś tam mnie wepchnął. Jeśli więc mówi się, że weszłam do parlamentu przez tylne drzwi, to jest to niestosowne i niezgodne z ordynacją wyborczą.

Z drugiej strony są opinie, że przydałoby się więcej pań w parlamencie, bo łagodzą obyczaje polityczne.
Potwierdzam to. Kobiety są bardziej odpowiedzialne w roli posłanek, bardziej stonowane. To jest widoczne choćby poprzez lepiej przemyślane wypowiedzi.

Gdy dwa lata temu znowu Pani zasiadła w Sejmie, PiS było już w głębokiej opozycji. Ciężko było się przestawić na nowe tory?
Różnica jest spora. W gospodarce lata 2005-2007 były cudownymi latami w porównaniu z tym, co mamy teraz. Platforma Obywatelska swoje niepowodzenia tłumaczy kryzysem, tylko że nie wszystko można usprawiedliwiać w ten sposób, nie na tym polega rządzenie. Naszą rolą jako opozycji jest baczne przyglądanie się rządzącym zgodnie z prawami demokracji. Na przykład przy procedowaniu ustaw. Proszę sobie wyobrazić, że jeden z posłów koalicji, już nie będę mówiła kto, wystąpił formalnie o wniesienie zapisów ustawowych, które narzuciłyby matkom obowiązek karmienia piersią do 3 miesiąca życia dziecka. Totalny nonsens, oczywiście nie można było do tego dopuścić, ale ktoś musi tego pilnować.

Od parlamentarzystów oczekuje się załatwiania problemów, skutecznego lobbingu na rzecz swojego regionu.
Wszyscy pamiętamy, że Starogard kiedyś liczył się jako miasto przemysłowe, ale dziś na zewnątrz postrzegany jest, niestety, jako miejsce na uboczu, gdzie dominują hipermarkety. Trudno kogoś namówić do inwestowania tutaj, już nie mówiąc o tym, że w Warszawie dla większości Kociewie to nieznany region i trzeba tłumaczyć, gdzie jest położony. Mieszkańcy naszego rejonu często proszą mnie o sponsoring lub przychodzą ze sprawami bardzo skomplikowanymi, dotyczącymi kwestii sądowych czy skarbowych. Nie zawsze można im pomóc, bo nie mogę na przykład ingerować w wyroki sądu. Ludziom nie jest łatwo odnaleźć się w gąszczu przepisów, a gdy czytam odpowiedzi na wystosowane przeze mnie interpelacje i zapytania, stwierdzam, że są one mało czytelne. Dlatego niezbędna jest pomoc dyrektora mojego biura, który jest prawnikiem.

Kiedy rozmawialiśmy krótko po katastrofie pod Smoleńskiem, mówiła Pani, że to pewnie nie był przypadek i ktoś mógł się za tym kryć. Nadal tak Pani uważa?
Rzeczywiście, tak myślałam, ale pod wpływem ogromnych emocji. Dziś patrzę na to spokojniej i nie uważam, by był to zamach, czyjeś celowe działanie. Wina leży po stronie rosyjskiego, jak i polskiego rządu. Po odczytaniu raportu Millera i białej księgi pana posła Antoniego Macierewicza nie mam wątpliwości, że polski rząd popełnił szereg nieumyślnych, ale istotnych błędów i ten lot był po prostu źle przygotowany. Z kolei Rosjanie nie mieli odpowiednio przygotowanego lotniska. Mimo to przyczyny tragedii, według mnie, nie są do końca wyjaśnione.

Wszystko na temat WYBORÓW 2011

Aktywność posłanki:
47 - liczba interpelacji złożonych przez Danielę Chrapkiewicz
87- tyle zapytań poselskich złożyła posłanka
56-pod tyloma projektami poselskimi podpisała się Daniela Chrapkiewicz

Życiorys Danieli Chrapkiewicz
Daniela Chrapkiewicz urodziła się w 1948 r. w Starogardzie Gdańskim. Ukończyła Akademię Medyczną w Gdańsku - Wydział Lekarski i jako lekarz ma dwie specjalizacje, a są to: pediatria oraz anestezjologia i reanimacja.

Pracowała m.in. w starogardzkim Szpitalu św. Jana oraz w przychodniach lekarskich w Starogardzie Gd. i Skórczu. Pochłonięta pracą na Wiejskiej jako ceniony i lubiany pediatra znacznie rzadziej ma kontakt ze swoimi pacjentami. Bywa, że rodzice przychodzą do niej z problemami zdrowotnymi dzieci do biura poselskiego.

Jej ojciec przeszedł cały szlak bojowy z armią gen. Władysława Andersa, potem osiadł na krótko w Anglii. Kilka lat po wojnie wrócił do Polski. Gdy Daniela Chrapkiewicz po trzecim roku studiów otrzymała za dobre wyniki w nauce propozycję stażu w Moskwie, zrezygnowała z wyjazdu. Ojciec bowiem powtarzał jej, że z Rosji już się nie wraca i córka musiała obiecać, że nigdy tam nie wyjedzie...

Jedyny syn posłanki zginął tragicznie 10 lat temu w wypadku na statku. Po jego śmierci starogardzianka zdecydowała się zapisać do Prawa i Sprawiedliwości, chcąc zająć się szerszą działalnością na rzecz społeczeństwa. Jak podkreśla, nigdy wcześniej nie należała do żadnej partii.

W 2005 r. startowała do Sejmu w okręgu gdańskim z 13 pozycji i osiągnęła czwarty wynik na liście PiS. Dwa lata później w wyborach do Sejmu była na 5 pozycji i ponownie osiągnęła 4 wynik na liście.

Gdy niedawno powstawały struktury PJN, posłanka dostała propozycję, aby zasilić szeregi tego ugrupowania. Nie zrobiła tego, bo - jak podkreśla - nie jest zdrajcą.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki