Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyborczy galimatias w pomorskim futbolu. Grać w piłkę czy brać udział w wyborach?

Brunon Kowalke
123rf.com
Ligowe rozgrywki to sól futbolu nie tylko na Pomorzu. Tymczasem delegaci mogą stawać przed dylematem: grać w piłkę czy wybierać.

O konkretnych osobach reprezentujących władze regionalne i centralne na kolejną kadencję zdecydują delegaci z mandatem wyborczym. Każdy klub od ekstraklasy do IV ligi włącznie otrzyma ilość mandatów zgodnie z uchwałą Pomorskiego ZPN. Niższe ligi otrzymują do podziału na grupę rozgrywkową określoną liczbę mandatów. Na konferencjach plenarnych wybiorą pomiędzy sobą delegatów. Problem w tym, że spotkania przedstawicieli niższych lig organizowane są w soboty (7 i 14 maja). To dni wolne od pracy, ale to też obligatoryjny termin meczów ligowych. Delegat wybrany najpierw w swoim klubie przez Walne Zebranie Członków łączy najczęściej funkcję prezesa, trenera, kierownika, a czasem nawet zawodnika. Dla „człowieka orkiestry” grającego na amatorskim poziomie, najważniejszy jest mecz ligowy. Polityka związana z wyborami na tym poziomie schodzi na dalszy plan. Dla delegatów ze Słupska i Malborka ustalono dogodne terminy w czwartek (5 i 12 maja), ale dla klubów m.in. z Gdańska, Brus, Czerska, czy Pucka już ich zabrakło.

- Majowy termin wyborów zaproponowany przez Pomorski ZPN jest dla mnie nierealny. W tym samym czasie mam mecz na szczycie o awans do V ligi. Co wybiorę? Wiadomo, że piłkę. Mieszkam w Chojnicach. Do Gdańska w jedną stronę mam ponad 120 km, ale w środku tygodnia jestem w stanie dojechać na spotkanie - mówi Janusz Fabich, trener Tęczy Brusy oraz delegat wybrany przez klub na konferencję plenarną.

Dodatkowo skomplikowana procedura wyborcza może być przeszkodą nie do przejścia dla małych klubów. Zarząd Pomorskiego ZPN podjął uchwałę, która mówi, że jeżeli dany klub nie ma w statucie zapisu o tym, że wyboru delegata lub kandydata na delegata dokonuje zarząd klubu, to takiego wyboru musi dokonać Walne Zgromadzenie Członków. Zrzucenie kolejnych obowiązków wyborczych na osoby niekoniecznie zorientowane w labiryncie prawnych kruczków wydaje się nie do końca przemyślaną decyzją, mającą na celu raczej ograniczenie liczby potencjalnych delegatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki