Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WTA Parma. Paula Kania-Choduń w parze z Renatą Vorocovą były o dwie piłki od finału WTA Parma

Mateusz Ptaszyński
Mateusz Ptaszyński
Andrzej Szkocki/Polska Press
Debel z udziałem Biało-Czerwonej zakończył swoją przygodę z turniejem w Parmie. Paula Kania-Choduń i Czeszka Renata Vorocova musiały uznać wyższość czeskiej pary Anastasia Detiuc-Miriam Kolodziejova 6:1, 3:6, 8-10.

Start meczu w wykonaniu debla Kania-Choduń-Voracova był bardzo pewny. W pierwszym setcie rozniosły rywalki 6:1. Wyraźnie można było dostrzec, że dwójka z Polką była w pełni skoncetrowana. Debel z Kanią dominował w każdej możliwej statystyce. Należy podkreślić, że obroniły 75% break pointów. Set trwał niecałe 30 minut.

Jednak w kolejnej partii coś się zacięło. Para Kania-Choduń-Vorocova popełniała proste błędy, które zadecydowały o wyniku tego seta. Mimo straty dwóch gemów polsko-czeski duet doprowadził do remisu. Niestety, to nie pozwoliło na wyszarpanie zwycięstwa i Czeszki wyrównały stan setów.

Trzeci set Detiuc-Kolodziejova rozpoczęły kapitalnie. Wygrały dwie pierwsze piłki, ale Kania-Choduń z Voracovą nie odpuszczały. Doprowadziły nawet do stanu 8-5 i tylko dwie piłki dzieliły je od zwycięstwa. Zaprzepaściły jednak szansę poległy 8-10, kończąć swój udział w turnieju.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: WTA Parma. Paula Kania-Choduń w parze z Renatą Vorocovą były o dwie piłki od finału WTA Parma - Sportowy24

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki