Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko zaczęło się od cystersów. Historia Oliwy [ZDJĘCIA]

Grażyna Antoniewicz
Dziś  w tej okolicy jest ZOO
Dziś w tej okolicy jest ZOO
Z Aleksandrem Masłowskim, przewodnikiem po Gdańsku, rozmawia Grażyna Antoniewicz.

Co jest sercem Oliwy?

Niewątpliwie zespół archikatedry. Kościół, który ma bardzo długą historię i niejednokrotnie zmieniał przeznaczenie, a jego ranga rosła przez wieki. Miał burzliwe dzieje, od samego początku był budowany, niszczony, rozbudowywany i odbudowywany...

Ale jak feniks z popiołów wciąż się odradzał. Nawet w 1945 roku, gdy płonął pobliski Pałac Opatów (wypełniony chemikaliami), świątynia i klasztor cudem ocalały.
Tu w klasztorze podpisano Pokój Oliwski, tutaj w Pałacu Opatów mieszkała księżniczka Maria Hohenzollern-Hechingen. Wielka historia Oliwy skupia się w kościele i jego otoczeniu, z parkiem Oliwskim włącznie.

A zaczęło się od niewielkiej osady...

I też przy kościele. Oliwy by nie było, gdyby nie został tu ufundowany klasztor. Sprowadzając do Oliwy cystersów pomorski książę Sambor doskonale wiedział, co robi, dlatego, że umiejscowienie w okolicy, którą włada zakon cystersów powoduje, że bardzo podnosi się poziom cywilizacyjny i rosną dochody z dóbr.

Wszak cysterskie motto brzmi „Ora et labora”, czyli „Módl się i pracuj”.

Zapewne książę uczynił to też z pobożności. Oliwa zaczyna się od klasztoru. Wiele okolicznych miejscowości - od Nowego Portu, aż po Sopot - wcale by nie powstało, a już na pewno nie rozwijałoby się tak szybko, gdyby nie to, że istniało centrum duchowo-administracyjno-gospodarcze w postaci klasztoru.

Wróćmy do czasów przedwojennych, gdy była to piękna dzielnica willowo-kuracyjna.

Oliwa na początku XX wieku, zwłaszcza gdy przejęła Jelitkowo, zaczęła zmierzać w kierunku uzdrowiska, oparła się o morze i w naturalny sposób korzystała z tego, co miała. A miała zarówno kawałek morskiego brzegu, jak i niewielką bazę turystyczną w Jelitkowie. A opierała się o zalesione wzgórza morenowe, więc zaczęła się reklamować jako kąpielisko zarówno morskie, jak i klimatyczne. Pensjonaty, które eksponowały swoją uzdrowisko-wość zapewniały, że w Oliwie leczy powietrze. Można było korzystać z morskich kąpieli, a po drugiej stronie torów z pięknego lasu i czystego powietrza.

Czym jest las dla Oliwy?

Do pewnego momentu las był zapleczem gospodarczym. Dzisiaj to piękna przyroda, którą możemy się cieszyć. Pamiętajmy, że stamtąd płyną też cieki wodne, które przyczyniły się do rozwoju różnych miejscowości należących do cystersów - od Oliwy aż po Wrzeszcz. Potoki spływające z Wysoczyzny Gdańskiej; Strzyża, Potok Oliwski były bardzo „pracowite”. Znajdowały się na nich kuźnie wodne, papiernie...

Długa jest lista oliwskich zabytków, a wśród nich jest park...

Chyba żaden park w szeroko rozumianej okolicy nie cieszy się taką sławą. Jest stosunkowo stary, to założenie osiemnastowieczne. Ma dwie części, pierwszą francuską, gdzie widać porządek, regularne aleje, piękne klomby i tzw. angielski, bardziej dziki, który powstał na wzór wyobrażeń, jak powinien wyglądać ogród chiński. Mniej tu wyraźnych śladów działalności człowieka. To zielona perła Oliwy.

W roku 2016 obchodzimy 90 rocznicę przyłączenia Oliwy do Gdańska. Oliwa, jak każda dzielnica, ma swoich mieszkańców, swoje anegdoty i tajemnice oraz skarby...

1188 - Książę Sambor sprowadził z Kołbacza cystersów i nadał im liczne przywileje.
1660 - Przy wielkim dębowym stole, który dotrwał do naszych czasów, podpisano „Pokój oliwski” kończący wojnę ze Szwedami.
1954 - W malowniczej Dolinie Leśnych Młynów,

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki