Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko co powinieneś wiedzieć o kleszczach. Fakty i mity na temat ukąszeń przez kleszcze

Piotr Kallalas
Piotr Kallalas
123rf
Do tej pory najwięcej przypadków boreliozy odnotowano w powiecie bytowskim, słupskim i w Gdańsku. Niebezpieczne krętki są przenoszone przez kleszcze bytujące w trawach i krzewach, dlatego warto odpowiednio zabezpieczyć się przed wejściem do lasu. Jak bezpiecznie korzystać z terenów zielonych? Gdzie możemy spotkać kleszcze i jak wygląda diagnostyka i leczenie chorób, które przenoszą?

Od początku roku w województwie pomorskim na boreliozę zachorowało łącznie 458 osób. Choroba jest przenoszona wyłącznie przez kleszcze, a człowiek nie może zarazić się od innego zwierzęcia czy od innej osoby.

70 przypadków boreliozy w powiecie bytowskim

Tak jak w roku ubiegłym najwięcej, bo aż 70, nowych zakażeń odnotowano w powiecie bytowskim. Na drugim miejscu tej niechlubnej statystyki jest powiat słupski (58 nowych przypadków). W Gdańsku zgłoszono niewiele mniej, bowiem 56 co oznacza wzrost o 30% względem analogicznych statystyk z ubiegłego roku.Przypadku boreliozy odnotowano zresztą także w powiecie puckim (7) i nowodworskim (3). Przekrój geograficzny pokazuje, że kleszcze występują nie tylko w typowo zalesionych terenach, ale także na polach, łąkach i zieleni miejskiej.

Dlatego wybierając się na dłuższe spacery warto mieć na uwadze kilka zasad - stosować repelenty, pamiętać o dłuższym okryciu móg i rąk, a przede wszystkim starannie sprawdzać ciało po każdej wędrówce. Zaleca się również dokładny prysznic, bo bywa, że kleszcze przez kilka godzin wędrują po naszym ciele w celu znalezienia dogodnego do wkłucia miejsca. Woda łatwo zmyje nieprzyczepionego jeszcze pajęczaka.

Bez natłuszczania

Jeżeli jednak okaże się, że wróciliśmy do domu z przyssanym pajęczakiem, trzeba jak najszybciej usunąć go przy pomocy pęsety. W aptekach są dostępne również specjalne narzędzia dedykowane pozbywaniu się kleszczy.

- Zabieg ten wykonujemy niezwłocznie po zauważeniu kleszcza, aby zminimalizować ryzyko zakażenia. Wyciągając kleszcza chwytamy go, jak najbliżej skóry, za przednią część ciała i pewnym ruchem pociągamy ku górze. Ranę po ukąszeniu dokładnie oczyszczamy środkiem dezynfekującym - informuje Główny Inspektor Sanitarny.

Wakacje to czas, w którym nie powinniśmy tracić czujności zarówno w kwestii spędzania wolnego czasu, jak i tego po co sięgamy do jedzenia i picia. Brak zachowania odpowiedniej ostrożności może skutkować groźnymi dla zdrowia konsekwencjami. Aby je poznać przesuwaj zdjęcia w prawo, naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.

To grozi ci na wakacjach. Poznaj 10 najczęstszych zagrożeń z...

Nie ma też konkretnych wytycznych, w którą stronę należy kręcić. Grunt to pewne uchwycenie i wprawne wyciągnięcie kleszcza, w taki sposób, aby żadna jego część nie została w skórze. Nie musimy udawać się do lekarza POZ ani placówki nocnej pomocy lekarskiej.

Zabrania się smarowania kleszcza kremami czy natłuszczania masłem. Może to bowiem doprowadzić do sprowokowania wymiotów i zwiększenia ryzyka zakażenia.

Groźna borelioza

Jedyną drogą, jaką możemy się zarazić boreliozą jest właśnie kontakt z wydzielinami kleszcza, które może wprowadzić po przyssaniu się do skóry. Specjaliści zalecają przez 30 dni obserwować miejsce, w którym doszło do wkłucia. Charakterystycznym objawem, który występuje u zakażonych, jest rumień. Jeżeli zmiany skórne powstały jednak bezpośrednio po ukąszeniu mamy do czynienia prawdopodobnie z podrażnieniem, bowiem charakterystyczne zaczerwienienie daje o sobie znać dopiero po kilku dniach.

Czerwona zmiana na skórze pojawia się zazwyczaj w miejscu ukłucia i jest raczej sporych rozmiarów - ma powyżej 5 cm średnicy. Zdarza się, że zaczyna się przemieszczać i mówimy wtedy o “wędrującym” rumieniu. Warto podkreślić, że nie istnieje szczepionka przeciwko boreliozie. Specjaliści informują również, że nasz organizm nie nabiera odporności po przebyciu choroby.

Strach otwiera portfel

Obecnie wiele podmiotów komercyjnych oferuje szereg metod drogiej diagnostyki, a także leczenia, które uwzględniają stosowanie terapii wieloantybiotykowych. Wszystko po to, aby mieć pewność, że pozbyliśmy się groźnych bakterii. Lekarze jednak chwytają się za głowy.

- W przypadku wczesnej boreliozy skórnej nie wymaga żadnych badań serologicznych w celu potwierdzenia, wystarczy obraz stwierdzany gołym okiem. Natomiast lekarz może wypisać receptę na antybiotyk - zwykle jest to
doksycyklina lub (szczególnie u dzieci i kobiet w ciąży) amoksycylina. Obecnie standard leczenia to ok. 14, jedynie zapalenie stawów powinno być (w niektórych przypadkach) leczone do 28 dni - informuje dr hab. Tomasz Smiatacz.

Tu jest najwięcej kleszczy w Polsce - uważaj, by się nie zarazić!

Ponadto eksperci ostrzegają, że nie należy łączyć wielu antybiotyków czy zwiększać dawek. Farmakoterapia i tak obciąża znacznie nasz organizm i zwiększa ryzyko działań ubocznych, a multiplikowanie działań nie jest zalecane przez towarzystwa.

Specjaliści pracujący w Nocnej i Świątecznej Opiece Chorych, a także prowadzący gabinety POZ informują, że bardzo często pacjenci przychodzą z wyciągniętym kleszczem i proszą o wykonanie badań. Nie jest to jednak uzasadniona praktyka i nie ma wpływu na postępowanie.

- Nie należy wykonywać badań samego kleszcza usuniętego ze skóry - są kosztowne, a żaden standard medyczny nie mówi nic o postępowaniu z człowiekiem po uzyskaniu wyniku badania kleszcza. Innymi słowy - jakikolwiek
uzyskamy wynik badania kleszcza, postępowanie z pacjentem powinno być takie jak opisano powyżej - po prostu szkoda pieniędzy pacjenta - dodaje dr hab. Tomasz Smiatacz.

Kleszczowe zapalenie mózgu

Kleszcze przenoszą nie tylko krętki boreliozy, ale także cały rezerwuar patoganów, w tym wirusy powodujące kleszczowe zapalenie mózgu.

- To bardzo rzadka choroba, objawiająca się tak jak zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych (bóle głowy, gorączka, nudności i wymioty), a w cięższych postaciach jak zapalenie mózgu (gorączka, zaburzenia świadomości aż do stanu głębokiej nieprzytomności, urojenia i omamy, drgawki). Objawy te są bardzo niecharakterystyczne, występują w wielu różnych chorobach, ich wystąpienie wymaga pilnego kontaktu z lekarzem, który może zlecić odpowiednie badania - informuje dr hab. Tomasz Smiatacz.

W Polsce jest dostępna szczepionka przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu. Zaleca się ja zwłaszcza osobom, które z różnych względów (zwłaszcza zawodowych) przebywają często na terenach zalesionych.

POLECAMY w SERWISIE DZIENNIKBALTYCKI.PL:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki