MKTG SR - pasek na kartach artykułów
3 z 20
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Wstrząsające były echa hitu 11. kolejki Ekstraklasy,...
fot. szymon starnawski / polska press

Wstyd, żenada, kompromitacja. Największe pozaboiskowe wtopy polskiej piłki [GALERIA]

Piłkarze Legii pobici po meczu z Lechem

Wstrząsające były echa hitu 11. kolejki Ekstraklasy, wygranego przez Lecha 3:0. Po powrocie z Poznania zawodnicy Legii Warszawa zostali zwyzywani i pobici przez osoby mieniące się sympatykami klubu. Zdarzenie miało miejsce na parkingu przy Łazienkowskiej - poinformował na Twitterze dziennikarz Weszło, Krzysztof Stanowski.

Legioniści pojawili się w Warszawie po północy. Chcieli przepakować torby do własnych samochodów i prędko udać się do domów. Zatrzymała ich grupa 50 osób uważających się za kibiców Legii. Zawodnicy myśleli, że skończy się jak zazwyczaj, czyli na paru gorzkich zdaniach. Tym razem doszło jednak również do rękoczynów.

O szczegółach zajścia pisał "Przegląd Sportowy", który potwierdził sensacyjne doniesienia. Piłkarze oraz asystent trenera Aleksandar Vuković zostali uderzeni "z liścia" oraz w tył głowy. Nie ucierpieli trener Romeo Jozak, który przyglądał się zajściu oraz Arkadiusz Malarz, Michał Kucharczyk i grupa młodych, polskich graczy.

Zobacz również

Wypadek z udziałem busa, jedna osoba ranna

Wypadek z udziałem busa, jedna osoba ranna

Centymetry od tragedii! Dramatyczne nagranie z przejścia dla pieszych w Radomiu

Centymetry od tragedii! Dramatyczne nagranie z przejścia dla pieszych w Radomiu

Polecamy

Włosy lśnią jak tafla. Domowa laminacja włosów nabłyszcza i pielęgnuje za grosze

Włosy lśnią jak tafla. Domowa laminacja włosów nabłyszcza i pielęgnuje za grosze

Przewrócił się jadąc hulajnogą elektryczną. Był kompletnie pijany

Przewrócił się jadąc hulajnogą elektryczną. Był kompletnie pijany

Sklep znanej sieci marketów nie zalicza już rabatów jak dawniej. Klienci oburzeni

Sklep znanej sieci marketów nie zalicza już rabatów jak dawniej. Klienci oburzeni