Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wstrzymany ruch PKM. Urząd: Naprawiamy, potem ustalimy, czyja to wina

rozmawiał Maciej Pietrzak
Przemek Świderski
Przyczynę tak dużych zniszczeń linii PKM wyjaśnimy w ciągu kilku dni - zapewnia wicemarszałek województwa pomorskiego Ryszard Świlski w rozmowie z Maciejem Pietrzakiem.

Jak to możliwe, że oddana do użytku niecały rok temu Pomorska Kolej Metropolitalna, na którą wydano ogromne pieniądze, przegrała z pierwszymi mocniejszymi opadami deszczu?

Szkody na całej linii, które powstały po czwartkowej ulewie, przeglądamy wspólnie z wykonawcą, czyli Budimeksem, ubezpieczycielem i inżynierami z firmy Transprojekt. To wszystko ma dać nam odpowiedź na pytanie, dlaczego nastąpiły takie zaskakująco poważne uszkodzenia. Przypomnę, że wciąż mamy gwarancję na tę inwestycję, więc sytuacja z naszego, inwestorskiego punktu widzenia jest bezpieczna.

Trójmiasto wciąż walczy ze skutkami ulewy

Jakie są obecne działania na linii?

W pierwszych dniach po nawałnicy skupiliśmy się na inwentaryzacji i naprawie tych szkód, które można naprawić od ręki. W poniedziałek puściliśmy pociąg testowy na przejazd po linii od Osowej do Portu Lotniczego, by na początku tego tygodnia uruchomić szynobusy przynajmniej na odcinku gdyńskim, czyli linii 201. Skala szkód jest duża, a oczywistym priorytetem dla nas jest bezpieczeństwo pasażerów. Współpracujemy w tej kwestii z wojewódzkim inspektorem nadzoru budowlanego. Ocena sytuacji, wyjaśnienie tego, dlaczego zniszczenia są tak poważne, dokonane zostaną w ciągu kilku dni, nie będziemy robić z tego żadnej tajemnicy.

Czyli nie ma jeszcze mowy o czyjejś odpowiedzialności za to, co się stało?

Nie chodzi o to, żeby teraz ferować jakieś wyroki, bo to nie przyspieszy przywrócenia ruchu na całej linii. Podkreślam jednak, że kwestia odpowiedzialności zostanie ustalona. PKM to kosztowna inwestycja, więc sądzę, że projektanci wybrali najkorzystniejsze rozwiązania w budowie nasypów. Nie jestem jednak inżynierem, więc ciężko mi tę kwestię oceniać. Zwróćmy też uwagę, jaki jest to rodzaj przedsięwzięcia, na jakim terenie PKM została zbudowana. W pewnym sensie, ze względu na różnice wysokości, momentami jest to nawet kolej górska.

Czy Urząd Marszałkowski określił jakiś termin, do którego oczekuje od PKM SA i Budimeksu przywrócenia kursowania szynobusów na całej długości linii?

Na dzisiaj nie ma osoby, która mogłaby podać taki termin. Pamiętajmy, że zasoby ludzkie drużyn prowadzących naprawy też są przecież ograniczone. Przy różnych uszkodzeniach są potrzebne inne rozwiązania. Przy drobniejszych wystarczą maty, przy innych trzeba zrobić odpływy itd. Ekipy pracują od rana do nocy.

A jak wygląda porozumienie z ZTM Gdańsk w kwestii zastępczej komunikacji autobusowej?

W tej sprawie też nie ustalaliśmy żadnych maksymalnych terminów. Przypominam, że bilety jednorazowe i okresowe SKM są w zastępczych autobusach honorowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki