Wrzeszcz będzie piękny

- Wrzeszcz odzyska swoją świetność i stanie się bardzo atrakcyjną dzielnicą Gdańska - zapowiada Alan Aleksandrowicz, zastępca dyrektora Wydziału Polityki Gospodarczej w gdańskim magistracie. - Już teraz to widać. Wystarczy choćby zobaczyć, jak wspólnoty mieszkaniowe odnawiają elewacje kamienic.

Co więcej - dzielnica ta cieszy się dużym zainteresowaniem prywatnych inwestorów, którzy dostrzegają potencjał Wrzeszcza. Choć wiele zależy też od tego, jakie skutki przyniesie kryzys ekonomiczny. W Biurze Rozwoju Gdańska od kilku lat trwają prace nad planem zagospodarowania centrum dzielnicy (rejon ulic Klonowej, Grunwaldzkiej i Dmowskiego).

Pod koniec stycznia ma on trafić do uzgodnień, a w połowie roku będzie gotowy - w wariancie optymistycznym, ponieważ do tej pory na przeszkodzie jego uchwaleniu stały m.in. często nieuregulowane kwestie własnościowe, z którymi rzeczywiści i rzekomi właściciele zgłaszali się do magistratu. Pewnym ograniczeniem jest też to, iż na tym terenie znajdują się obiekty wpisane do rejestru zabytków, takie jak kościół przy ul. Czarnej czy tzw. obiekt o wartościach historyczno-kulturowych, za które ostatnio uznano - jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy - słynny Cristal. Sama procedura uchwalania planu trwa ok. dziewięciu miesięcy.

Jakie są ogólne założenia opracowywanego planu? Usprawniony zostanie ciąg komunikacyjny poprzez tzw. realizację węzła integracyjnego, czyli uporządkowanie dworca kolejowego, przystanku SKM, postoju taksówek i miejsc parkingowych dla samochodów prywatnych, tak by poruszanie się po tym obszarze było jak najbardziej wygodne.
Parking znajdujący się przy parku pomiędzy ulicami Partyzantów a Grunwaldzką zostanie przeznaczony pod zabudowę. Ten pomysł nie spodobał się okolicznym mieszkańcom ze względu na to, że pozbawi ich możliwości zaparkowania samochodu. Tym bardziej, że już dziś we Wrzeszczu trudno znaleźć jakiekolwiek wolne miejsce parkingowe. Dlatego też prywatny inwestor będzie zobowiązany do zapewnienia określonej liczby ogólnodostępnych miejsc postojowych.

W miejscu dawnej Galerii Centrum, gdzie teraz stoi pusty biurowiec, pojawi się wysokościowiec - który jest zresztą zapisany w SLOW (Studium Lokalizacji Obiektów Wysokościowych). Zbuduje go firma Hines (ta sama, która postawi Quattro Towers) i najprawdobodobniej powstaną tam biura.
- Banki obecnie łaskawszym okiem patrzą na iwestycje biurowo-hotelowe niż na mieszkaniowe - wyjaśnia Aleksandrowicz.

Urzędnicy miejscy liczą jednak na to, że do mistrzostw Euro 2012 powstanie apartamentowiec Quattro Towers. Przy tej inwestycji zostanie przebudowane skrzyżowanie ulic Grunwaldzkiej z Partyzantów. Ze względu na to że pas zjazdowy w kierunku ul. Partyzantów jest zbyt krótki, przeniesiony będzie przystanek tramwajowy - na wysokości sklepu Zatoka.
Najciekawiej zapowiadają się zmiany na terenie dawnych koszar wojskowych. Tu inwestuje firma deweloperska Hossa.

- 20-hektarowy teren Garnizonu, zlokalizowany w kwartale ulic Słowackiego, Chrzanowskiego, Grunwaldzkiej i Szymanowskiego, będzie jedną z najlepiej skomunikowanych części Trójmiasta, złożoną z harmonijnie istniejących obok siebie strefy biurowo-usługowej i mieszkaniowej - zapewnia Monika Jarząbek z Hossy.
W ubiegłym roku odnowiono część zabytkowych budynków zlokalizowanych przy al. Grunwaldzkiej. Powstały tam biura o powierzchni ok. 9 tys. m kw. - Zapoczątkowały one realizację prawdopodobnie w przyszłości największego centrum biurowego w Trójmieście - dodaje Jarząbek. - Jeszcze w tym roku latem, w sąsiedztwie zabytkowych biur, Grupa Inwestycyjna Hossa zamierza rozpocząć realizację najnowocześniejszych biurowców klasy A.

Także latem, w strefie mieszkaniowej, rozpocznie się budowa autonomicznego kompleksu apartamentowego przy ul. Szymanowskiego. Na najbliższe lata zaplanowano też zmiany po drugiej stronie torów kolejowych we Wrzeszczu. Nieco przycichła sprawa zagospodarowania terenu po browarze, którego właścicielem jest Przedsiębiorstwo Budowlane Górski. Jak nas poinformował Bogdan Górski, właściciel firmy, projekt jest już gotowy.

Rok 2009 to będzie także czas pozyskiwania środków na przebudowę ulicy Wajdeloty w Dolnym Wrzeszczu. Wstępne koszty inwestycji oszacowano na 15 mln zł. Prace mają się zacząć w przyszłym roku i potrwać ok. dwóch lat. Ulica będzie z "uspokojonym" ruchem, jednokierunkowa, z większą liczbą miejsc parkingowych, wzbogaconym drzewostanem i zmienioną nawierzchnią.

- Chcielibyśmy, aby wspólnoty mieszkaniowe skorzystały z unijnych pieniędzy i włączyły się do projektu, wykonując remonty swoich części budynków przylegających do pasa drogowego - zachęca Grzegorz Lechmann, z referatu rewitalizacji w Urzędzie Miejskim w Gdańsku.