Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocławianin wygrał w sądzie z MPK, które pozwało go za brak biletu

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Zapadł wyrok w sprawie pasażera, którego miasto Wrocław pozwało za brak biletu na przejazd
Zapadł wyrok w sprawie pasażera, którego miasto Wrocław pozwało za brak biletu na przejazd Tomasz Hołod
Zapadł wyrok w sprawie pasażera, którego miasto Wrocław pozwało za brak biletu na przejazd. "Sąd uznał, że żądanie opłaty dodatkowej jest całkowicie bezzasadne, ponieważ ja próbowałem zakupić bilet, a przewoźnik nie wywiązał się z obowiązku zapewnienia możliwości zakupu" - cieszy się pasażer. Miasto wyroku nie komentuje.

Pasażer pozwany za brak biletu na przejazd komunikacją miejską we Wrocławiu wygrał w sądzie. Wyrok zapadł w czwartek, 4 listopada w Sądzie Rejonowym dla Wrocławia Śródmieścia. O sprawie pisaliśmy w marcu tego roku.

Michał Machowski wsiadł do autobusu linii 113, na terminalu wybrał bilet, ale gdy przyłożył kartę, by zapłacić, zobaczył komunikat, że transakcja nie powiodła się. Wkrótce został sprawdzony przez kontrolerów, którzy ukarali go za brak biletu. Wrocławianin od początku podkreślał, że nie może być karany za wadliwie działający system sprzedaży biletów. Odwołania od kary nie przyniosły skutku, sprawa trafiła do e-sądu, który przysłał pasażerowi nakaz zapłaty. Po sprzeciwie wniesionym przez adwokata nakaz został umorzony. Jednak po 8 miesiącach Machowski dostał pozew. Miasto Wrocław, które formalnie jest stroną umowy z Mennicą Polską dostarczającą system sprzedaży biletów do pojazdów MPK, nie odniosło się do awarii terminala. Zażądało natomiast zapłaty 153 zł z odsetkami i kosztów sądowych. Wrocławianin zdecydował z adwokatem, że przed sądem dowiodą, iż to system jest wadliwy.

Rozprawa odbyła się 4 listopada. Z orzeczenia cieszy się pozwany przez miasto pasażer:

"Brak biletu nie był spowodowany moją złą wolą, a wadliwym systemem biletowym MPK Wrocław. Sąd zasądził na rzecz powoda, czyli miasta, kwotę 3,40 zł za bilet, którego nie miałem, ale przyznał mi rację w tym, że to na przewoźniku spoczywa obowiązek zapewnienia możliwości zakupu biletu w pojazdach. Sąd uznał, że żądanie opłaty dodatkowej jest całkowicie bezzasadne ponieważ ja próbowałem zakupić bilet, a przewoźnik nie wywiązał się z obowiązku zapewnienia możliwości zakupu" - mówi Michał Machowski. - "Sąd podkreślił, iż nie można wymagać, aby pasażer myślał o biletomatach, które są i tak niewidoczne lub tym czy ma przy sobie telefon, a na nim aplikacje, skoro przewoźnik udostępnia biletomaty w pojazdach".

Wrocławskie MPK, które w procesie było pełnomocnikiem miasta, nie komentuje jeszcze wyroku:

"Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku, będziemy mogli odnieść się do sprawy" - przekazał Aleksander Łoś z MPK.

Miasto także nie komentuje samego orzeczenia. Patryk Załęczny z biura prasowego ratusza informuje jednak, że miasto pracuje nad usprawnieniem systemu sprzedaży biletów.

"W najbliższym czasie będziemy mogli zapewnić naszym klientom możliwość samoczynnego generowania tokenu karty, co znacznie usprawni system reklamacji biletowej" - zapewnia Załęczny i przypomina, że w razie wątpliwości dotyczących zakupu biletu pasażerowie mogą składać reklamacje, a każdy przypadek jest rozpatrywany indywidualnie.

Michał Machowski zapowiada, że to jeszcze nie koniec - będzie walczył o zadośćuczynienie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wrocławianin wygrał w sądzie z MPK, które pozwało go za brak biletu - Gazeta Wrocławska

Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki