Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna na razie przegrana [KOMENTARZ]

Joanna Surażyńska-Bączkowska
Aż trudno uwierzyć, co można znaleźć w dopalaczach. Trujące pestycydy, ołów, rtęć, detergenty, trutkę na szczury. Tyle niebezpiecznych dla życia substancji, dostępnych niemal na wyciągnięcie ręki. Doniesienia na temat zatruć dopalaczami są przerażające.

Do szpitala trafiają kolejne osoby, a lekarze nie zawsze są w stanie uratować ich życie. Ładne, kolorowe tabletki, niegroźnie wyglądające torebki z suszem często kryją w sobie prawdziwą truciznę, a zabawa nimi może zakończyć się tragicznie. Nowelizacja ustawy o dopalaczach nic nie zmieniła, skoro tylko w ostatnim czasie zatruło się ponad 400 osób. Wojna z dopalaczami na razie zakończyła się klęską. Jak widać, żadne ustawy, wzmożone kontrole i represje oraz akcje informacyjne nie pomagają.

Jak pisał Kazimierz Przerwa-Tetmajer "Nic człowieka tak nie charakteryzuje jak rodzaj zabawy, której szuka". Dlaczego ludzie sięgają po dopalacze? Myślę, że odpowiedzią na to pytanie mogą być sparafrazowane słowa wielkiego dramaturga: dopalacze to śmierdzące ziele, z ogniem po jednej i głupcem po drugiej stronie (George Bernard Shaw).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki