Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojciech Szczęsny nieoczywistym bohaterem reprezentacji Polski na mundialu w Katarze. Nawiązał do Jana Tomaszewskiego

Rafał Rusiecki
Rafał Rusiecki
Wojciech Szczęsny obronił kolejny rzut karny, tym razem w meczu z Argentyną (30.11.2022)
Wojciech Szczęsny obronił kolejny rzut karny, tym razem w meczu z Argentyną (30.11.2022) Paweł Relikowski
Po 36 latach posuchy reprezentacja Polski w piłce nożnej wyszła poza fazę grupową mistrzostw świata. Na boiskach w Katarze udało się biało-czerwonym wyprzedzić lepszym bilansem bramek Meksyk i uplasować tuż za faworyzowaną Argentyną. Wielka w tym zasługa Wojciecha Szczęsnego. Bramkarza, który przez lata nie dawał powodów do zadowolenia na wielkich turniejach.

Wojciech Szczęsny "nowym ministrem obrony"

Na mistrzostwa świata w Katarze bramkarz reprezentacji Polski jest na ustach kibiców i piłkarskich ekspertów. Wojciech Szczęsny dokonał bowiem rzeczy niebywałej, broniąc dwa rzuty karne. Nie dał się zaskoczyć w meczu z Arabią Saudyjską, kiedy wyczuł intencje strzelca i Salem Al Dawsari nie wpisał się na listę. W kolejnym spotkaniu z Argentyną zatrzymał z kolei samego Lionela Messiego. Obie sytuacje łączy jeszcze to, że zostały podyktowane przeciwko Polsce w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach, po analizie VAR-u. Nawet sędziowie nie mieli wątpliwości, że to tzw. miękkie faule.

BĄDŹ NA BIEŻĄCO:
Wyniki i tabele mistrzostw świata w Katarze 2022. Kiedy mecze fazy grupowej? Program listopadowo-grudniowego mundialu

Do tej pory było jeszcze tylko dwóch bramkarzy, którzy w finałach mistrzostw świata bronili po dwa rzuty karne. Pierwszy w annałach zapisał się... Jan Tomaszewski. Polak wykazał się podczas mundialu w Republice Federalnej Niemiec w 1974 roku. Zatrzymał egzekutorów rzutów karnych w meczach ze Szwecją (powstrzymał Jana Tappera), a następnie z RFN-em (zastopował Uliego Hoenessa). Na kolejny taki wyczyn trzeba było czekać do mistrzostw świata w Korei Południowej i Japonii w 2002 roku. Wówczas błysnął golkiper reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Brad Friedel wygrał pojedynek sam na sam z Koreańczykiem Youngiem Lee, a później... z Maciejem Żurawskim.

Bramkarzem, który obronił dwie "jedenastki", ale na dwóch różnych turniejach mistrzowskich był także Iker Casillas. Hiszpański gwiazdor popisał się tym w 2002 i 2010 roku.

Postawa naszej obrony podczas mistrzostw świata w Katarze jest sporym zaskoczeniem. Przy wielkim udziale Szczęsnego Polacy zakończyli dwa spotkania grupowe na "zero" z tyłu. Defensywę udało się sforsować dopiero Argentyńczykom, którzy po sensacyjnie słabym otwarciu mundialu z Arabią Saudyjską byli mocno krytykowani.

Warto dodać, że to kolejny wielki turniej Wojciecha Szczęsnego, ale pierwszy, w którym potwierdza międzynarodową klasę. Były golkiper Arsenalu i AS Roma, a obecnie Juventusu Turyn, zaliczał słabsze występy podczas Euro 2012, Euro 2016 i Euro 2020, a także na mistrzostwach świata w 2018 roku. Podczas polsko-ukraińskiego Euro 2012 zawiódł w pierwszym meczu z Grecją, kiedy sfaulował szarżującego Dimitrisa Salpingidisa, dostał czerwoną kartkę, a rzutu karnego musiał bronić już Przemysław Tytoń. Podczas Euro 2016 miał już pecha, bo zderzył się z Irlandczykiem z północy Kylem Laffertym i doznał kontuzji uda. Mundial w Rosji 2018 i Euro 2020 zaczynał jako podstawowy golkiper, ale nie pokazał kunsztu w decydujących momentach, dając się zaskakiwać strzelcom.

Tę klątwę udało się szczęśliwie przełamać i obecny selekcjoner Czesław Michniewicz nie musiał dokonywać zmian w bramce. 32-letni Wojciech Szczęsny imponuje refleksem oraz pewnością siebie. Kibice reprezentacji Polski liczą, że potwierdzi to także w kolejnym spotkaniu w Katarze. Poprzeczka szybuje naprawdę wysoko, bo w niedzielę, 4 grudnia 2022 roku na Al Thumama Stadium w Dosze biało-czerwonych czeka mecz z obrońcami mistrzowskiego tytułu. Spotkanie w ramach 1/8 finału z Francją rozpocznie się o godz. 16 czasu polskiego. Pewne jest, że Szczęsny znów będzie miał ręce pełne roboty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki