Nasza Loteria

Wodowanie drugiego lodołamacza dla Wód Polskich w stoczni Remontowa Shipbuilding [ZDJĘCIA]

MT
W czwartek, 18 marca, w stoczni Remontowa Shipbuilding odbyło się wodowanie lodołamacza „Tarpan”, bliźniaczego lodołamacza „Ocelota”.

Wodowanie lodołamacza "Tarpan"

W czwartek (18 marca) w stoczni Remontowa Shipbuilding odbyło się wodowanie lodołamacza „Tarpan”, bliźniaczego lodołamacza „Ocelota”.

Obie jednostki powstają na zamówienie szczecińskich Wód polskich. Pierwszy - „Ocelot” - został zwodowany 4 marca.

Wodowanie drugiego lodołamacza dla Wód Polskich w stoczni Re...

Ten rok pokazał, że lodołamacze są bardzo potrzebne. Te, które już pływały podczas akcji lodołamania we Włocławku, na Wiśle czy w Szczecinie realnie walczyły z lodem i ratowały życie, majątek ludzki. Dlatego bardzo się cieszę, że Ocelot i Tarpan są budowane przez renomowaną stocznię, ponieważ one również ruszą do walki z siłami natury – mówił przy tej okazji Przemysław Daca, prezes Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.

Lodołamacze "Ocelot" i "Tarpan"

Każdy nowych z lodołamaczy ma blisko 29 m długości, główny silnik ma moc 850 KM. Załogi liczą czterech członków.

Ocelot i Tarpan zastąpią we flocie RZGW Szczecin jednostki biorące udział w akcji lodołamania od pół wieku. Przeznaczone będą przede wszystkim do kruszenia i rozbijania lodu oraz likwidacji zatorów wodnych, jak również odprowadzania pokruszonego lodu w celu zapobiegania wystąpienia powodzi zatorowych. Będą pracować za lodołamaczami czołowymi, poszerzając wycięty w lodzie tor wodny i krusząc krę lodową powstałą w wyniku lodołamania, aby zapobiec jej zlepianiu się i tworzeniu okładów lodowych.

Rola tego typu lodołamaczy jest znacząca, zważywszy na specyfikę Odry, jej małą głębokość oraz występowanie załamań i zwężeń w wielu jej lokalizacjach, które w łatwy sposób mogłyby prowadzić do powstawania zatorów spowodowanych przez spływające kry lodowe.

Oba statki Remontowa Shipbuilding przekaże armatorowi w drugim kwartale br.

- Chcemy pokazać jak najszerszej grupie odbiorców, że nasze morze to nie są tylko słynne parawany, zapiekanki i sinice - mówi Wojciech Radwański, fotografik, który realizuje wspólnie z Agatą Logiewą Projekt Bałtyk. - Nawet jeśli pokazujemy parawany, czy inne stereotypowe, charakterystyczne dla polskiego wybrzeża elementy, zjawiska czy zachowania, staramy się robić to w sposób jak najbardziej artystyczny, może nawet abstrakcyjny.

Są ze Śląska, ale zakochali się w Bałtyku! Ich zdjęcia Morza...

od 16 lat
Wideo

Andrzej Duda spotkał się z przedsiębiorcami w Jasionce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki