- Do urzędu wpłynęła propozycja SNG, dotycząca ewentualnych podwyżek cen wody i ścieków - potwierdza Michał Piotrowski z UM w Gdańsku. -Jej wysokość nie jest przesądzona. Trwa weryfikacja stawki. To decyzja przykra, ale konieczna, związana z inwestycją w nowy gdański projekt wodno-ściekowy, warty 878 mln złotych.
Miasto ma czas na negocjacje z firmą SNG do 5 grudnia. Do tej pory prezydent sprawdza, czy proponowane kwoty są zasadne. Dopiero potem dokumenty trafią do Rady Miasta, która i tak w sprawie podwyżek cen wody niewiele może zrobić. Przepisy mówią bowiem, że w tym przypadku nie trzeba zgody rajców, żeby zmiany weszły w życie. Decydujący głos i tak ma prezydent - tak mówi ustawa o zaopatrzeniu w wodę.
Opozycja głośno protestuje i zarzuca miastu brak konsultacji i dyskusji. Komisja polityki gospodarczej i morskiej już na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta Gdańska głośno wyrażała swoją dezaprobatę wobec tego, że negocjacje nowych cen za wodę miasto owiewa tajemnicą. - Nie negujemy podwyżek, ale wyrażamy sprzeciw dla przyjętego trybu postępowania, który pozbawia radnych kontroli w tej sprawie. Wnioskujemy do prezydenta, żeby przesłał nam kopię materiałów od SNG.
Żądamy też dyskusji na temat drastycznych podwyżek cen wody w ostatnich latach - grzmiał z mównicy Sylwester Wysocki z komisji polityki gospodarczej i morskiej podczas ostatniej sesji. Maciej Lisicki, wiceprezydent miasta te prośby jednak zlekceważył .
Na czwartkowej sesji, ostatniej w tej kadencji, komisja polityki gospodarczej i morskiej zamierza przedstawić swoje oficjalne- krytyczne wobec działania miasta - stanowisko. Radni opozycji chcą zwołania dodatkowej sesji dotyczącej nowych taryf .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?