Nasz bohater urodził się 26 lipca 1950 roku w Gdańsku. W wieku 14 lat trafił na trening miejscowej Polonii, a po niespełna czterech latach zadebiutował w barwach klubu z Marynarki Polskiej. "Połówka" trzecioligowego meczu w Kaliszu, zwieńczona obroną "jedenastki" - doprawdy, trudno było sobie wymarzyć lepszy początek kariery!
Jego talent nie uszedł uwadze fachowców. W przerwie zimowej sezonu 1970/1971 utalentowany bramkarz trafił na Ejsmonda, gdzie początkowo musiał się zadowolić rolą zmiennika Burzyńskiego. Po spadku z ekstraklasy "Burza" przyjął ofertę Widzewa, a Żemojtel stał się etatowym bramkarzem żółto-niebieskich.
Prawdziwy przełom w karierze naszego bohatera nastąpił w 1976 roku. 2 czerwca zadebiutował w kadrze B przeciwko Ghanie. Ledwie cztery dni później mógł celebrować kolejny sukces w postaci awansu do ekstraklasy! Wreszcie niedługo po zakończeniu sezonu ligowego zaliczył jedyny występ w kadrze U-23. W Siedlcach biało-czerwoni z Żemojtelem w składzie rozgromili Finlandię aż 11:0! Konsekwencją znakomitej postawy w lidze było powołanie do kadry Jacka Gmocha. 16 października bramkarz Arki znalazł się w meczowej "16", ale pojedynek na Estadio das Antas przeciwko Portugalii obejrzał z ławki rezerwowych.
Nasz bohater do dziś jest autorem rekordowych, w dziejach klubu, seriali gry z czystym kontem w ekstraklasie. Jako jedyny zanotował trzy serie w wymiarze ponad 500-minutowym. Najdłuższa z nich, ustanowiona wiosną 1979 roku - wynosi 572 minuty.
Imponował znakomitym wyszkoleniem technicznym, odwagą, intuicją i wspaniałym refleksem. Zręczność oraz niemal akrobatyczne interwencje sprawiły, iż koledzy z zespołu nadali mu pseudonim "Kot".
Trzynaście sezonów, 220 udokumentowanych gier (czternasty na liście wszech czasów), reprezentant Polski w barwach Arki (kadra B i U-23). Współautor dwóch awansów do ekstraklasy (1974, 1976), zdobywca Pucharu Polski i uczestnik rozgrywek PEZP (1979), klubowy rekordzista gry z czystym kontem w ekstraklasie, jako pierwszy gracz na tej pozycji przekroczył barierę 200 gier. Doprawdy trudno wskazać równie utytułowanego golkipera w historii żółto-niebieskich!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?