Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włodarze Arki Gdynia analizują rynek. Trzech zawodników na celowniku

ŁŻ
Przemek Swiderski
Runda jesienna rozgrywek I ligi za nami. Włodarze Arki Gdynia czasu na odpoczynek jednak nie mają. Już teraz intensywnie szukają zawodników, którzy mogliby wzmocnić drużynę walczącą o awans do elity.

Na liście życzeń gdyńskiego teamu znalazło się trzech zawodników: Marcin Kikut, Wojciech Trochim oraz Przemysław Pietruszka.

Kikut to były zawodnik Ruchu Chorzów. Wcześniej natomiast przez wiele lat występował w Lechu Poznań, a także Amice Wronki.

- Nie miałem zapytania bezpośrednio z Arki, tylko przez osobę pośrednią. Z działaczami gdyńskiego klubu nie rozmawiałem, żadnego konkretu w tej sprawie nie ma. Czy gdyby pojawiła się oferta to bym ją przyjął? Tak. Wziąłbym to mocno pod uwagę. Lecz dla mnie wciąż priorytet stanowi ekstraklasa - zdradził dla trojmiasto.sport.pl Kikut.

Ciekawym transferem byłoby też pozyskanie Wojciecha Trochima, do którego włodarze Arki przymierzali się już przed startem tego sezonu. Pomocnik, który przoduje obecnie w klasyfikacji najlepiej asystujących w I lidze, wybrał jednak ofertę Kolejarza Stróże.

- Jest coś na rzeczy, tyle tylko, że jest to wstępne rozeznanie. Sądujemy rynek, robimy małe przymiarki. Żadnych konkretnych rozmów nie przeprowadziliśmy. Sprawdzamy, czy ktoś mieści się naszej koncepcji, jak wygląda jego sprawa kontraktu z klubem. No i w końcu ważne też, czy sam piłkarz wyrazi chęć gry w Arce - tłumaczy Michał Globisz, wiceprezes Arki do spraw sportowych.

Pietruszka to z kolei 29-letni obrońca występujący ostatnio w Pogoni Szczecin. Włodarze tego teamu nie są jednak zadowoleni z jego usług i chcą rozwiązać z nim kontrakt.

Źródło:www.trojmiasto.sport.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki