Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciel odpowiada: W Śluzie nie doszło do żadnej degradacji środowiska

E. Okoniewska, J. Surażyńska
Wracamy do tematu wycinki drzew w Śluzie. Tę sprawę do naszej redakcji zgłosił Czytelnik. Teraz wypowiedział się właściciel działki.

Wycinka drzew, niepokojący rozwój ruchu turystycznego i budownictwa letniskowego zmartwiły jednego z mieszkańców gminy Lipusz. W tej sprawie zwrócił się o pomoc do mediów, a także do gminy. Ten temat opisaliśmy kilka tygodni temu.

- Na działkach w Śluzie dokonano całkowitej wycinki drzew oraz wykonano prace niwelacyjne znacznie przekształcając naturalne ukształtowanie terenu, w tym w bezpośrednim sąsiedztwie linii brzegowej jeziora Wieckiego - pisał wówczas nasz Czytelnik. - Ponadto w przypadku jednej z działek przygotowano instalacje elektryczne pod budowę kilku domków rekreacyjnych w odległości zaledwie kilkudziesięciu metrów od linii brzegowej jeziora oraz zniszczono trzciny na przyległych wodach. Od kilku lat obserwuję znaczące zmiany w środowisku przyrodniczym okolic jez. Wieckiego.

Na głos Czytelnika odpowiedział właściciel jednej z działek.

- Nieprawdziwa jest informacja, że na działkach w Śluzie dokonano całkowitej wycinki drzew oraz wykonano prace niwelacyjne znacznie przekształcając naturalne ukształtowanie terenu, w tym w bezpośrednim sąsiedztwie linii brzegowej jez. Wieckiego - napisał do redakcji. - W rzeczywistości na wskazanych działkach nie przeprowadzono wycinki drzew, a wykonane prace niwelacyjne miały na celu jedynie delikatne wyrównanie terenu. Ponadto powyższe działki nie leżą w bezpośrednim sąsiedztwie linii brzegowej jeziora. Nieprawdą jest także, że na jednej z działek przygotowano instalacje elektryczne na budowę kilku domków rekreacyjnych oraz zniszczono trzciny na przyległych wodach. W rzeczywistości przygotowane instalacje elektryczne i wodne służyć mają ułatwieniu dbania o utrzymanie działki i znajdującej się na niej roślinności. Na powyższych działkach nie będą realizowane żadne inwestycje budowlane.

- Zniszczenie trzcin nie miało żadnego związku z pracami wykonywanymi na wskazanych działkach - dodaje właściciel. - Nie miała miejsca żadna niekontrolowana wycinka olch oraz drzewostanu sosnowo-brzozowego, sugerująca w połączeniu z zamieszczonymi zdjęciami, że wycinki tej dokonano na widocznych na nich działkach. Dodam, że na działkach tych, nie doszło do wycinki żadnych drzew. Żadne z prowadzonych czynności nie wymagały zezwoleń, nie dopuszczono się wobec tego do jakiejkolwiek samowoli. Doprowadzono do łagodniejszego ukształtowania terenu i jego uporządkowania.

Przeczytaj interwencję, jaką zgłosił nam Czytelnik z gminy Lipusz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki